Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
od dzisiaj znów zaczynam na nowo...


I stało się w końcu ...
Zebrałam swoje siły i postanowiłam znów wziąć się za siebie...
Rano zjedzone dwie kromki chlebka z białym serkiem i pomidorkiem, herbatka do tego z łyżeczką cukru, potem kawka z mlekiem i 3 pełnoziarniste herbatniki , na obiad planuję pulpety w sosie pomidorowym ...a na kolacje to nie wiem jeszcze....
Musze znów ogarnąć się trochę bo za duży brzuch mam , może do świąt uda się  coś zrzucić ...
A moja waga wskazuje 65kg ....
to jest mój cel 59kg ....
Oj zima zima za dużo słodyczy i siedzenia w domu , brak ruchu , muszę znów  wrócic do A6W bo jak ćwiczyłam  te  ćwiczenia to widziałam na sobie efekty ...centymetry leciały...
A jeszcze jedno muszę wyeliminować ze swojej diety słodycze , lub ograniczyć je do minimum...http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/s480x480/75552_543044699059966_2027793428_n.jpgwłaśnie chcę odpuścić ale coś mi nie pozwala
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/65510_429764560445550_1951384101_n.jpg i dam radę i wierzę że mi się uda
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/s480x480/486726_338858932891097_2038944182_n.jpgI na koniec Ja chcę już wiosnę,  tak pięknie słoneczko u mnie świeci...
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/72668_530843560301944_760789305_n.jpg

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.