Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZISIAJ LEPIEJ ....


 WITAM.
MĄŻ  WCZORAJ WRÓCIŁ PÓŹNYM WIECZOREM DO DOMU Z PRACY , WYKĄPAŁAM SIĘ I ZROBIŁAM  FOCH NA NIEGO, ON Z RESZTĄ NA MNIE TEŻ.A  DZISIAJ OD  RANA GNIEWAŁAM SIĘ  NA NIEGO, GDZIEŚ Z PÓŁ DNIA, PÓŹNIEJ TO JA WYCIĄGNĘŁAM RĘKĘ I POGADALIŚMY SOBIE TAK SZCZERZE ........
GDY MAMY FOCHY TO ZAWSZE JA JESTEM TĄ OSOBĄ KTÓRA KAPITULUJE I PRZYCHODZI PIERWSZA , A CZASAMI NIEPOTRZEBNIE .....
PÓŹNYM POPOŁUDNIEM POJECHALIŚMY NA ZAKUPY ,UBRAŁAM SIĘ TAK ABY PODKREŚLIĆ TO NAD CZYM  PRACUJĘ, PRZYGLĄDAŁ MI SIĘ OBSERWOWAŁ ZE WSZYSTKICH STRON I MÓWI  : TY ZGRABNA JESTEŚ  , KOMPLEMENTUJE MNIE , MIŁO MI BYŁO , PÓŹNIEJ PRZECHODZILIŚMY  OBOK STOISKA   ZE STROJAMI KĄPIELOWYMI I PODPOWIADA MI A MOŻE KUP SOBIE STRÓJ NA LATO....OGLĄDALIŚMY  .....I  NIC....NIE CHCIAŁO MI SIĘ KUPOWAĆ TAK NA   SZYBKO....
A W DOMU MÓWI  MÓJ MĄŻ DO MNIE TAK : TY WIESZ , FACECI INNI SIĘ OGLĄDAJĄ ZA TOBĄ , JAK BYLIŚMY NA TYCH ZAKUPACH, CZYŻBY BYŁ ZAZDROSNY..... PEWNIE TO DOBRZE...
A DIETKOWO DOBRZE, ARBUZOWE SZALEŃSTWO U MNIE DZISIAJ , JESZCZE NIGDY SIĘ TAK NIE OBJADŁAM JAK W TYM ROKU....  POCZYTAM JESZCZE WASZE WPISY......
ZA CHWILKĘ KĄPANKO......
CHWILA BURZY W MOIM ŻYCIU MIĘDZY MNĄ A NIM....
POWOLI PRZECHODZI....
BĘDZIE DOBRZE....
MIŁEGO WYPOCZYWANIA.....DOBREJ NOCKI.
  • anusiatko

    anusiatko

    24 czerwca 2012, 19:08

    O TO MI CHODZI , ABY WZBUDZIĆ W NIM TROSZKĘ ZAZDROŚCI ;)

  • minkaaa

    minkaaa

    24 czerwca 2012, 11:45

    Dojrzał twoje piękno i pewnie faktycznie jest troszku zazdrosny ale to dobrze(troszkę zazdrości nie zaszkodzi) :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.