Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa i gratulacje. Po prostu mnie wzruszacie i muszę o tym napisać. Teraz to nawet jakbym chciała (a nie chcę, o nie!) zawalić diete, to bym tego nie zrobiła, ze wstydu przed Wami!!! Dziekuję, że jesteście!!!! Buziaki
znudzonaona
10 lutego 2012, 17:46:-) tak fajnie jest poczytać jak kiloski spadają , to i chce sie wtedy też walczyć :-)
czas.na.zmiane
10 lutego 2012, 16:41niema zawalania - dobrze myslisz:P
cel70
10 lutego 2012, 13:25no to idziemy łeb w łeb!Wielkie gratulacje!bardzo się cieszę i dalej do przodu! pozdrawiam :)
lidianna
10 lutego 2012, 13:12ja Cie podziwiam za wytrwałość - ładnie chudniesz przez cały czas dietki:-)
THICKgirl
10 lutego 2012, 11:34nio nie wolno bo będziemy krzyczeć i strzelać fochy :)))))
madziuniasz89
10 lutego 2012, 11:20Teraz to Ci nie wolno zawalic - jesteś dla nas wzorem :D