Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
miesiączka


Jak sobie radzić przed miesiączką? To dla mnie czas wzmożonego apetytu. Ciągle jestem głodna a za słodycze dałabym się pociąć. Jak przetrwać ten czas????????
  • kg26

    kg26

    17 stycznia 2012, 12:01

    Oj ciężko, ja tak tydzień przed zjadłabym konia z kopytami i jeszcze więcej, za parę dni mnie to czeka, ale damy rade:)))

  • Vampiria666

    Vampiria666

    16 stycznia 2012, 21:03

    Jeśli nie to, to spróbuj może warzywami się 'zapychać' i np. pozwól sobie na jedną pokusę typu dietetyczna słodkość... ^^ Albo galaretka lub budyń, to potrafi nieraz 'zapchać' człowieka :D

  • Vampiria666

    Vampiria666

    16 stycznia 2012, 20:24

    Mam podobnie, przed miesiączką, w trakcie i po to mogłabym jeść wszystko... ale teraz to wszystko zastępuję wodą i herbatą z cytryną... ^^

  • raz2trzy

    raz2trzy

    16 stycznia 2012, 20:16

    tez mnie to czesto spotyka ze jadlabym jadla nie dlatego ze jestem glodna ale zeby czuc smak, najgorzej u mnie przynajmniej jest w domu, jak jestem gdzies to tak o tym nie mysle , moze w tym czasie warto wyjsc?? zjesc slodkie jablko? brzoskwinie? miec podreka batonika musli??

  • KasienkaFMI

    KasienkaFMI

    16 stycznia 2012, 20:15

    Kochana zajmij się czymś po prostu:D ja mam tak samo jak Ty,ale ostatnio starałam się nie myśleć o tym i "zaćwiczylam" to:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.