Cześć Najmilsi!!! Bardzo dziękuję za słowa otuchy i wsparcia w zakresie choroby mojego pieska. Dziś pojawiła się nitka nadziei jutro Lenka idzie pod nóż... Zmieniliśmy lecznicę. Mam nadzieję że na lepszą. Zobaczymy jak zniesie narkozę, albo zrobią jej tylko przepuklinę i jelitko (o ile to ono tam wpadło, bo nie wiemy co...), albo zrobią też usunięcie sutków i jajników... Narkoza trwa tylko 30 minut, więc lekarze mają mało czasu... Piesek w sumie mały... Zobaczymy. Gwarancji nam nie dają. Z mężem na razie wstrzymamy się z nowym nabytkiem, zobaczymy jak wszystko zniesie Antoś, który się z Lenką chowa od urodzenia...
Dziś poza sprawami pieska, który determinuje wszystkie sprawy obecne, byliśmy na szczepieniu z Jasiem- był dzielny i nie płakał, krzyknął i koniec, udało się jego uwagę rozproszyć:-)
Starałam się jakoś normalnie jeść, zrobiłam trzy duże prania (dużo zajęć odgania od czarnych myśli...), nawet wieczorkiem troszkę popedałowałam na rowerku (35min), także dietowo w miarę;-)
A jadłam tak:
pęczak (52 gramy), szklanka mleka chudego, 15 gram płatków migdałowych, cynamon - przepis z Vitalii, świetne:-) byłam zaskoczona - smakuje jak babcina "zacierka na mleku" co niektórzy z nas chyba z dzieciństwa pamiętają "zacierki" czyli kluski (mąka i jajko) na mleku:-)
na II śniadanie było rozpustnie:-(
ciasto z batata:-)
jogurt z malinami:-)
obiadek zdrowy;-) kasza owsiana, kurczak 100gr, warzywa
niezdrowy batonik: 140 kcl :-(
drobna kolacyjka, naczosy z urodzin wczorajszych;-) nadziewane warzywami;-) pieczone;-) z sosem cebulkowym:-)
i jabłuszka:-)
Także dziś tylko rowerek 35 min,ale dobre i to:-)
A tu Lenka przy stole, jak czuła się jeszcze dobrze:-)
Już jest siwa;-( muszę poszukać fotek jak była melańka:-)
pozdrawiam wszystkich, dziękuję z serca za wsparcie!!!
całuski
Ania
obs23
8 marca 2016, 21:46Chętnie bym zamówiła u ciebie te ciasteczka. Mniam ;))
Anulka_81
8 marca 2016, 22:34:-))))))) buziaki
ellephame
8 marca 2016, 21:28Trzymaj się kochana dzielnie! Zdrówka piesi życzę
Anulka_81
8 marca 2016, 22:34Dziękuję, jakoś się psinka trzyma:-)
radiowa
8 marca 2016, 19:34jedzenie wygląda przepysznie! ciekawi mnie te ciasto z batata:)
Anulka_81
8 marca 2016, 22:33Ciasto jest świetne, zjada je chętnie nawet mój 14 miesieczny Jaś:-) przepis u Aluna325 :-)
cynamonowy44
8 marca 2016, 19:17zapiszę się do Ciebie na posiłki :) Znow uściski dla piesa :)
Anulka_81
8 marca 2016, 22:33Zapraszam serdecznie:-)
iwonaanna2014
8 marca 2016, 18:42Duzo zdrówka dla Lenki :) My mielismy pieska Harriego,miał rak i niestety juz nie zyje. To był wspanialy pies.
Anulka_81
8 marca 2016, 22:32oooo, nasza lenka już po operacji, w domu:-)))
roogirl
8 marca 2016, 18:02Ja sobie tylko przyszłam popatrzeć :) Jak ten pies :)
Anulka_81
8 marca 2016, 22:32:-))))))
Maarchewkaa
8 marca 2016, 15:183mam kciuki za Lenusie :) 3maj się piesku !
Anulka_81
8 marca 2016, 22:31Trzyma się;-))))
Annanadiecie
8 marca 2016, 13:10Aniu, poproszę o przepis na ten pęczak na mleku. Wygląda smakowicie, chetnie wypróbuję!!!! Co do kaszy owsianej - jak Ci smakowała? Moim zdaniem jest nie najlepsza delikatnie mówiąc...
Anulka_81
8 marca 2016, 22:31Kasza mi smakuje:-) Ja ja doprawiłam Kucharkiem bez glutaminianu (naturalny) i olejem, i wyszła spoko. A pęczek, bez komplikacji, szklanka mleka, 52 gramy pęczaku wrzucić do ciepłego mleka, i gotować na małym ogniu do miękkiego pęczaku,pod koniec dodać 20 gr migdałów (ja dałam "plasterki") i łyżeczkę miodu, pycha:-)
fitball
8 marca 2016, 10:56o jaka fajna mała pieska, moi rodzice taką mieli, też osiwiała jak się wyprowadziłam z domu :) a my mamy schroniskowego weterana, siedział 3,5 roku aż go uwolniliśmy, tylko taki trochę większy, jakby ze 22 kg, ale kundel rasowy z zawiniętym ogonem :) najcudowniejszy na świecie dla nas... 3mam kciuki za pieskę, musi dać radę
Anulka_81
8 marca 2016, 12:08Super,że macie takiego!!!! Buziaki!!!
doloress1988
8 marca 2016, 10:14Dobrze że jest jakaś szansa ;) fajne jedzonko ;) ja kojarze taką zupkę mleczną ale z przedszkola jak mi pani na siłe otwierała buzie i wlewała :/ - fajne te naczosy ;) świetnie że znalazłaś czas i chęć na pedałowanie ;) buźka!
Anulka_81
8 marca 2016, 12:06Buziaki****
red_rose
8 marca 2016, 10:06Kciuki zaciśnięte, nadzieja umiera ostatnia wierzę, że będzie dobrze :)
Anulka_81
8 marca 2016, 12:05Dzięki,buziaki ***
mamciaaa
8 marca 2016, 09:52Jak jest nadzieja to jest zawsze lepiej, trzymam kciuki żeby się wszystko udało. Pozdrawiam
Anulka_81
8 marca 2016, 12:04Dzięki wielkie,buziaki ;-)
Anika2101
8 marca 2016, 09:34Mam nadzieję,że wszystko skończy się dobrze i piesek wróci do domu,po udanej operacji. Trzymam kciuki buziaki kochana x
Anulka_81
8 marca 2016, 12:03Dziękuję,buziaki ***
Weronika.1974
8 marca 2016, 09:00trzymam kciuki za Lenkę :-) słodziutko u Ciebie było i owsianka i jogurcik, ciasto, batonik.... ech rozmarzyłam się ;-))
Anulka_81
8 marca 2016, 12:01Niom,i w boczki pójdzie :-((((
Papatka-78
8 marca 2016, 07:00trzym am kciuki za psiaka słodka jest :) Trzymaj się Aniu
Anulka_81
8 marca 2016, 12:00Dzięki,pozdrawiam ciepło;-) ***
am1980
8 marca 2016, 06:39nigdy nie jadałam kaszy owsianej, w ogóle się nie spotkałam z takową albo po prostu nie zwróciłam uwagi, ale często bywam w dziale z kaszami, płatkami i tym podobnymi, muszę następnym razem poszukać, bo płatki owsiane uwielbiam więc myślę, że i kasza przypadnie mi do gustu... a ile lat ma Lenka, swoją drogą urocza mordka;;;))) pozdrawiam
Anulka_81
8 marca 2016, 11:58Lenka ma 12,5 roku:-) stareńka;-) kasza owdiana w smaku do ryżu troszkę podobna,ale fajna;-) ja kupiłam w Auchan.pozdr.
am1980
8 marca 2016, 12:04jak do ryżu podobna to znaczy, że będzie mi smakować... poszukam po sklepach... a lenka faktycznie już nie młoda, wiem, że kochacie ją bardzo i wiem, ze to okrutne, ale czasami lepiej nie męczyć zwierzaka, macie ciężki orzech do zgryzienia, wytrwałości życzę w tych trudnych chwilach