Czwarty dzień odchudzania zakończony wczoraj. Nawet udało mi się jeszcze pójść na fitness - chociaż brakowało mi trochę siły. Najbardziej brakuje jednak słodyczy, zwłaszcza że wszędzie w koło albo ktoś je coś słodkiego albo w sklepie pachnie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
toperzyca
24 sierpnia 2014, 10:02No ja już miesiąc dietuję, a na fitness nie potrafię się zebrać...mi na ochotę na słodko pomagają kanapki z serem białym i dżemem lub miodem...od miesiąca nie mam na nic słodkiego ochoty....