Witajcie:)
Jak Wam minął ostatni tydzień? Bo mój bardzo szybko, a to dlatego, że dużo mam na głowie i z niczym nie mogę się wyrobić... Na wszystko brakuje mi czasu... Dobrze, że chociaż słońce przez weekend świeciło, to przynajmniej troszkę naładowałam się pozytywną energią:)
Jutro-w moje urodziny-miałam zobaczyć na wadze 6 z przodu. Nie ma takiej opcji! Później chciałam, żeby chociaż jakikolwiek spadek był... Obawiam się, że też nie będzie... Ale co tam:) Może waga wreszcie ruszy:) A tym zastojom sama jestem winna...
Muszę włożyć więcej pracy w dążenie do lepszej sylwetki...
Muszę więcej ćwiczyć, lepiej się odżywiać i nie podjadać...
Trzymajcie kciuki, aby mi się udało:)
Trzymajcie się ciepło moje Słoneczka:)
skarbus89
28 marca 2013, 14:43Wszystkiego najlepszego kochana:))
Karmelkowaaa
25 marca 2013, 06:43Kochanie nie przejmuj sie wagą a juz na pewno nie w urodziny! wszystkiego najlepszego ode mnie i spełnienia marzen przede wszystkich tych związanych z sylwetką! :* sto lat
kasiakasia71
24 marca 2013, 21:58mój też minął bardzo szybko
monikaszgs
24 marca 2013, 20:05Trzymam kciuki napewno Ci sie uda. Nie mozna sie poddawac:))) walczymy dalej:)