Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 Stycznia 2020


Cześć :)

Dziś wstałam wcześniej jeszcze było ciemno... zrobiłam mężowi kanapki,synowi śniadanie za oknem mroz..... 

Codzienne obowiązki domowe pranie,prasowanie, zajmowanie się córeczka obiad itp

Trochę sprzatania jutro porządne sprzątanie całego domu będę palić kcal:)) 

Miałam dziś iść pobiegać ale ciężkie powietrze i zimno....takiego mnicha mam ale jeszcze może pójdę jak się mobilizuje.....

Jedzonko:

Kawa

Woda+cytryną

Herbata zielona

Mleko 100kcal

Płatki owsiane100kcal 25g

Wiem nie lniane 93 kcal

Kawa

Rosół200 kcal szklanka

Makoron70kcal dwie duże łyżki

Mięso rosołu ale dosłownie troszke60g 75kcal

Waza47kcal 2 kawałki

Szpinak ,wędlina z indyka 25g 23kcal

Woda 2szklanki

Kw jablka5 te banana10 kcal

Waza23 kcal

Bułka grachamka 100kcal

Pastella 100kcal

I dopadł mnie głód!!!Muszę pracować z silna wola na takie jedzenie i nie tyka tego

Jak robię rodzice,zakochać się Kapusta kiszona:D

Tortila kupna 222kcal

Kurczak gotowany 100kcal

Warzywa salata rzymska,szpinak,pomidor,tr rzepy,cebuli jogurt naturalny czosnek przyprawy 60kcal

Zrobione na patelni grulowej bez oliwy

!Cola !A!150kcal sam cukier A mogłam wypić wode gazowana:/

/

Razem:1500kcal i oby już nic nie ruszyć. 

Wieczory są ciężkie Silna wola woli dzialaj:).

Pozdrawiam An.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.