Cześć:)
Trochę mnie nie było, ale musiałam co nieco przetrawić. W przenośni i dosłownie, trochę przez Święta przybyło ;( wiadomo co było tego przyczyną), dokładnie 31 grudnia na wadze było 78,5 później nastąpiła tendencja spadkowa i to pomimo a może dlatego, że z diety 1100 zmieniłam na 1400-1500 kalorii i bardziej 4 litery ruszyłam, tyle się naczytałam o deficytach poniżej PPM, że już sama zgłupiałam i nie wiem czy robię ok, jeśli ktoś wie niech mi powie. Grunt, że wróciłam na dobrą drogę( czyt. wagę ) i najbliższe Święta czyli Wielkanoc będzie jedzeniowo pod moje dyktando i co najbardziej mnie cieszy to fakt, że to moje osobiste dzieciaki i przyszły małżonek sami o to poprosili. Smakuje im moje jedzonko, wynika to z mojego lenia, bo nie chce mi się gotować osobno dla siebie. Ha wyszło na to, że czasem lenistwo wychodzi na dobre.
Postanowienia na rok 2016 też się pojawiły, jakoś nie umiem w sylwestra powiedzieć sobie " W nowym roku to bezie to i to...), nie u mnie trzeba przemyślenia, by na tych postanowieniach się nie przejechać, więc w 2016;
- prę z odchudzaniem do przodu, nie ma że się poddam, małymi krokami do celu
- włączyć ZDROWY egoizm - w końcu
- przestać przejmować się pierdołami, zarówno w życiu prywatnym jak i w pracy
- koniecznie zaliczyć urlop, nawet gdyby miałby to być pobyt na rybach z Grześkiem pod mostem w Zegrzu
- mówić częściej Kocham Cię, tym których kocham (nie jestem wylewna czas to zmienić)
- więcej ruchu pod każdą postacią (tak, tego ruchu też)
Więcej nie wymyślam, zastanawiam się tylko czy nie zrobić sobie zdjęć sylwetki, czy motywacja by wzrosła czy wręcz przeciwnie Jak to u Was wyglądało? Pomogło?
Buziaki
Anka
KASI2013
18 stycznia 2016, 15:30fajne te Twoje postanowienia... takie realne i te magiczne słowa Kocham Cię u mnie jeszcze Dziękuję i Przepraszam bo z tym ostatnim to chyba najbardziej mi ciężko...też nie jestem zbyt wylewna ;) pozdrawiam i jeżeli chodzi o mnie ...to zdjęcia bardzo mnie motywują do dalszej pracy nad sobą :D buziaki
Anula32
18 stycznia 2016, 16:38Masz rację Kasiu, chyba najtrudniej jest przepraszać. Szkoda, że nie udostępniasz pamiętnika:( Dzięki za wsparcie :-)
aluna235
18 stycznia 2016, 13:56Zdjęcia zrób koniecznie! Będzie co porównywać, jeśli do wszystkich postanowień dodasz miłość wyniki będą tylko na plus :)
Anula32
18 stycznia 2016, 16:34Mam nadzieję :-)
zielonaxxl
18 stycznia 2016, 13:02Trzymam kciuki by wszystkie postanowienia się spełniły ☺
Anula32
18 stycznia 2016, 13:03Dzięki:)