Uuuuuuu ale się rozpisałam w tym pierwszym i ostatnim wpisie:) To jakaś porażka! Ok.Wracam z powrotem i teraz już na serio.Od listopada nie wiele się co prawda zmieniło.Niby jakieś zmiany na wadze ale po 9 miesiącach czyli dobrej ciąży to ten spadek wagi jest strasznie niewielki.Co jakiś czas budzi się we mnie dzikie zwierzę-LENIWIEC ZŁOŚLIWY!!!!! To zapewne On nie daje mi zrzucić większej masy ciała.
W marcu tego roku zakupiłam sobie orbitreka Kopytkuję sobie na nim prawie codziennie po godz czasu.Efekt? HaHaHa...Jestem zła na siebie.Wstyd przyznać ale na prawdę brakuje mi silnej woli.Te obiadki mamusi są takie pyszneJednak dodatkowo dużo spaceruję i pedałuję na rowerze.Teraz jeszcze trzeba mniej żreć a raczej chudziej
Dobra to do roboty!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Cannabis91
10 sierpnia 2012, 12:09Powodzenia :)