Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POBUDKA PO PORAŻCE...


Hej :) To mój pierwszy wpis, ponieważ jestem tu nowa. Tak trochę o mnie zanim przejdziemy do sedna. Od dziecka miałam nadwagę, i NAJWIĘKSZYM błędem jaki popełniłam zaczynając się ,,odchudzać" była głodówka. Najpierw waga leciała zabójczo szybko w dół ale potem zaczęło się stopniowe wracanie do wagi aż w końcu się zatrzymałam wracając do głodówki, co okazało się jeszcze większym błędem. DZIEWCZYNY!!! Nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie tego bólu który spotyka osobę której jedynym celem w życiu było schudnięcie, kiedy już to zrobisz, a wrócisz do tego co było. Zadasz sobie mnóstwo pytań: dlaczego? Czemu ja? Czym sobie na to zasłużyłam? Tyle nocy przepłakałam, przez jeden, jedyny błąd który zaważył na całym moim odchudzaniu. Teraz wstając co rano patrzę w lustro z nienawiścią do siebie. Mimo że moja motywacja jest do niczego to chce zacząć na nowo. Chce znowu walczyć. Od 1 stycznia zaczynam dietę ustaloną przez dietetyka i zacznę kręcić hula hopem od 5 minut w pierwszy dzień, po 60 minut w ostatni. A 1 lutego będę kontynuować dietę od dietetyka, tylko że dołożę basen 2x tygodniowo i będę kręciła już codziennie 60 minut dziennie. Tak szczerze: Myślicie że do 1 lipca 2017roku uda mi się mieć płaski, wymarzony brzuch? 

  • empiezo

    empiezo

    8 grudnia 2016, 23:50

    Głodówka, tak jak mówisz, błąd! Kochana, nie łamać się, tylko małymi krokami do przodu. Przede wszystkim samoakceptacja - to pomoże Ci dobrnąć do celu. Nie poddawaj się, nie krzywdź siebie sama przykrymi myślami, to nie jest forma motywacji. Dobra motywacja to dobra myśl. Powolutku, ale nie wolno samej siebie karać. Odchudzanie i dietę zacznij z głowy, zmiana myślenia, pozytywna motywacja. Szkoda już na początku się tak katować. Będzie dobrze, ale wszystko wymaga czasu. Powodzenia! I głowa do góry!

    • empiezo

      empiezo

      8 grudnia 2016, 23:51

      Co do wymarzonego brzucha, ja myślę, że tak! Musisz tylko uwierzyć w siebie, w to, że to się może udać. I brnąć do przodu, nieważne co. Ale powoli, rozsądnie.

    • anonimowaxx

      anonimowaxx

      9 grudnia 2016, 22:39

      Wielkie dzięki. Każde słowa pocieszenia to duża motywacja dla mnie na prawdę dzięki :*

    • empiezo

      empiezo

      9 grudnia 2016, 23:28

      Każdy czasem potrzebuje wsparcia :)

    • anonimowaxx

      anonimowaxx

      10 grudnia 2016, 23:34

      Czasami to wsparcie i świadomość że ktoś jest za tym żeby nam się udało to droga do sukcesu <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.