Kolejny raz, tym razem ostatni, witam Was "po raz pierwszy" mówiąc, że zaczynam ;) 2015, początek stycznia to dla wielu z nas powód do rozpoczęcia nowego życia, wymazując upadki z minionego 2014 roku. Nie jestem jedną z tych osób, ponieważ chcę pamiętać o tym, czego dokonałam i jakie błędy popełniłam. Ten Pamiętnik będę traktować jak coś, do czego będę mogła wrócić, więc zamierzam zamieszczać tu moje menu, treningi, pomiary, może nawet zdjęcia kiedy już się przełamię? :D
Tak więc dzisiejsze menu wygląda następująco:
I - jajecznica z 2 jajek, z pomidorem i 2 kromkami chleba razowego
II - 3 ziemniaki, mintaj, buraki
III - jabłko
IV - 2 kanapki z serkiem białym ze szczypiorkiem i ogórkiem
Do tego: ponad 2 l płynów (woda mineralna + kubek herbaty)
Obudziłam się o 11, dlatego taka bida :D No, ale na jutro już mam przyszykowany przepis na sałatkę z prażonymi migdałami i w planach oczywiście owsianka <3
Dzisiejsza aktywność wyglądała tak:
Mel-B rozgrzewka
Mel-B abs
Tiffany na boczki
Mel-B rozciąganie
Idę Was czytać, może ponownie wkręcę się w Vitalijne klimaty. Tymczasem życzę Wam wytrwałości w postanowieniach i dążenia do celów :)
Blue#Spring
3 stycznia 2015, 17:43Też trochę ćwiczę z Mel ^^ Tobie również życzę wytrwałości w postanowieniach :))
thisisHiroshi
3 stycznia 2015, 12:12Widzę że nasze wymiary są prawie identyczne hihi :) Pozdrawiam i trzymam kciuki by sie udalo :))
fokaloka
2 stycznia 2015, 21:28Powodzenia w Nowym Roku :)