Hejka,
Dziś miałam lenia nie chciało mi się iść na spacer. Eksperymentuje z nowymi przepisami na koktajle i tak wczoraj piłam z kefiru, banana i gorzkiego kakao, z otrębami pycha a dziś na odmianę zielony z kefiru, banana, kiwi, awokado z otrębami. Dało się wypić choć trochę goryczką smakował, więc nie wiem czy to od awokado bo pierwszy raz go spożywałam. Miałam na kolację zrobić cukinię faszerowaną ale jakoś mi czasu brakło więc był koktajl. Tak jak w temacie przymierzam się do kupna metra krawieckiego i zacząć się mierzyć. Skoro waga stoi to choć może cm się kurczą. Choć ciuchy na razie bez różnicy ale tak jakby bandzioch się ciut skurczył. No kurcze w końcu gdzieś musi być oddzew ze strony organizmu na próby zmian. Czyż nie??
Dobrej nocy dla Tych co chcieli mnie poczytać ;)
Gina14
31 stycznia 2015, 10:10tak, mierzenie to dobry pomysł oczywiście pod warunkiem, że się ćwiczy :)) waga czasem robi figle a cm pokazuje ubytek , pozdrawiam
kociara100
30 stycznia 2015, 00:20Awokado dla mnie nie ma goryczki, ja na razie koktajli nie robiłam - oprócz tradycyjnych dla dzieci mleko z bananem, mleko z truskawkami. No i ja też pomiarów swojego ciała nie zrobiłam, przymierzam się. Może w weekend. Trzymaj się :)