Witajcie,
Po kilku kiepskich dniach pod względem diety od wczoraj jestem grzeczniejsza. Waga niestety stoi w miejscu, widać mój organizm potrzebuje więcej czasu żeby się poddać pewnym rygorom.
Rozważam zrobienie testów pod kątem zakwaszenia organizmu i candidzie. Praktycznie mam wszystkie objawy towarzyszące a dzisiejsze samopoczucie już mnie powaliło. Po przespaniu 8 godzin ledwo wyprawilam chołote do szkoły i zasnelam na kolejne kilka godzin. Ledwie się zmusilam żeby wstać coś ogarnąć nawet kawa nie pomogła. Nie mam sił energii, mam mdłości. Zaczęłam trochę czytać i wpadłam na kilka artykułów gdzie właśnie może problem tkwi wewnątrz organizmu.
paula3000
27 stycznia 2015, 17:41A może jesteś po prostu przemęczona?
anodomino2014
27 stycznia 2015, 20:55Na początku też tak sądziłam ale od przeszło miesiąca jestem na zwolnieniu lekarskim przez kręgosłup, więc oszczędny tryb życia prowadzę a objawy nie mineły
paula3000
28 stycznia 2015, 09:35to rzeczywiście musisz sobie badania porobić
VikiMorgan
27 stycznia 2015, 14:48na pewno to problem wewnątrz organizmu. Test na zakwaszenie - badanie moczu - ph powie co i jak :) na candidoze -> eliminacja zbóż i wprowadzenie dużej ilości warzyw i owoców - mimo że dużo cukrów to ph podnoszą do góry i candida nie ma środowiska do rozwoju....
VikiMorgan
27 stycznia 2015, 14:49zapomniałam dodać że wtedy trzeba uzupełniać białko zbożowe miesnym,,,,
anodomino2014
27 stycznia 2015, 15:12Właśnie doczytałam to wszystko. Dziękuje
VikiMorgan
27 stycznia 2015, 15:16eksperymentuje z protokołem autoimmunologicznym - możesz obserwować jak mi rośnie energia w moim pamiętniku.... ta dieta jest trochę dla takich jak Ty wiec może moje potyczki podpowiedzą Ci co i jak :)