Drugi tydzien diety. Hm jedzenie dalej nie jest powalajace ale jakos daje rade. Jestem z siebie dumna bo pije tylko wode niegazowana I naprawde nie jest zle, chyba sie zaczynam przyzwyczajac . Dzisiaj rano weszlam na wage a tam 104.9 szok. Pewnie waga mi sie zmieni Bo okres sie zbliza a wtedy zawsze mam z 2 kilo na plusie. Jakos to bedzie a z reszta musi byc I kropka.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
annagrzeda330
26 listopada 2015, 18:18Dziękuję.
schudnac_to_moj_cel
26 listopada 2015, 16:02jak to mówią najtrudniejszy pierwszy krok ... ;) zyczę powodzenia w walce o lepsza siebie ;) pozdrawiam
annagrzeda330
25 listopada 2015, 22:47Tylko woda do pica a jedzenie jak najbardziej chyba nie umiala bym glodowac. Wczesniej moim ulubionym napojem byla Pepsi dietetyczna wiec jak dla mine krok milowy