Majówka się kończy, czas do pracy. Na szczęście od jutra mam więcej luzu, więc może uda mi się lepiej organizować kwestię posiłków i ruchu. A pojutrze wizyta u dietetyka. Najbardziej ciekawa jestem, w jakim stopniu składam się z tłuszczu.Może to na mnie podziała motywująco. Wczoraj i dziś byłam na Jarmarku Produktu Lokalnego i jako, że nie lubię kupować wszelkiego rodzaju "kurzołapów" i "durnostojek", skusiłam się na kilka jedzeniowych rzeczy, m. in. uwielbiane przez mnie oscypki, chleb z bakaliami, bułki ze szpinakiem, swojskie wędliny, których zamierzam użyć do jajecznicy, przyprawy i wspomniane ciasto z jagodami. Póki co wszystko bardzo dobre i stąd ilość kalorii mogłam znacznie przekroczyć, ale następna taka okazja za rok.
Śniadanie (bułka pełnoziarnista, sałata, pomidor, ogórek, oscypek, kawa inka)
II śniadanie (wafle ryżowe, twaróg z dżemem porzeczkowym, śliwka, sezam, zielona herbata)
Obiad (pęczak, oscypek, mizeria, woda)
Podwieczorek (ciasto, herbata mango lassi chai)
Kolacja (omlet z cukinią i mozzarellą)
Po kolacji (chleb pełnoziarnisty z bakaliami, masło orzechowe, dżem porzeczkowy)
doloress1988
13 maja 2016, 15:06mmm uwielbiam oscypki!!
Annabelle84
13 maja 2016, 15:20Witam w klubie ;-)
Maksimka1982
4 maja 2016, 19:54Witam, gdzie w okolicy Nowej Soli jest jarmark? Ja polecam skansen w Ochli i Zielony Targ :)
Annabelle84
4 maja 2016, 20:29Jarmark był, ale nie w Nowej Soli, tylko w Sławie. Jak będę kiedyś w okolicy to zawitam do Ochli. Dzięki za informację :-)
angelisia69
4 maja 2016, 03:55kurcze ja jakos za oscypkami nie przepadam.Pyszne jedzonko,fajne polaczenia stosujesz.Udanej wizyty u dietetyka
Annabelle84
4 maja 2016, 20:32A ja wręcz uwielbiam oscypki, a na ciepło z żurawiną lub ze smażonym makaronem to już w ogóle pycha:-)
ellephame
3 maja 2016, 22:01Trzymam kciuki za wizytę u dietetyka :) koniecznie napisz co powiedział
Annabelle84
4 maja 2016, 20:32Ok, dam znać :-)
ewela22.ewelina
3 maja 2016, 19:59uwielbiam oscypki... kocham je! :D a mam taka sama butelke do koktajli :)
Annabelle84
3 maja 2016, 20:02Też uwielbiam, na zimno, na ciepło z żurawiną, z makaronem, mniam. Gdy jest okazja zawsze się skuszę :-)