Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój zapał osłabł


Kłopoty osobiste doprowadzają do tego że nie mam na nic ochoty, rolki odpadają bo za oknem nadal śnieg, a siłownia.. chyba nie dla mnie- nie wiem jak Wy, ale tyle razy ile byłam na siłowni, tyle razy wydawało mi się że tak nie pasuję- nie dlatego że mi się nie chce ale wszędzie wokół widzę wysportowanych facetów z brzuchami jak z reklamy, i szczupłe kobiety o talii osy które tylko dbają o kondycję a nie muszą się katować ćwiczeniami żeby spalić ten cholerny tłuszcz! I tak koło się zamyka- chcę schudnąć, więc powinnam korzystać też z siłowni, ale uważam że ona nie jest dla mnie bo jestem za gruba... Liczę że pogoda stanie się w końcu na prawdę wiosenna, a tymczasem zabieram się za naukę bo za tydzień dwa kolokwia a ja nadal w polu i ciągle tylko przekładam tą nierówną walkę... :(
  • impossible08

    impossible08

    13 marca 2013, 16:45

    O widzę że nie tylko ja wybrałam się na rolki w marcu xp u mnie też na razie śnieg ale jak tylko zniknie to lece xp co do siłowni może na razie zostań przy ćwiczeniach w domu jeżeli Ci tak przeszkadza to co napisałaś, ja tam bym chodziła, i patrzyła tylko na siebie, spinaj tyłeczek i ćwicz a niedługo będziesz wyglàdała jak te wysportowane laski i nie będziesz narzekać. Powodzenia:))l

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.