Niestety uległam pokusie " diabelkowi" i zjadlam wczoraj dwa kawałki ciasta :( ale było pyszne. Wiec dzisiaj nie wchodzilam na wagę żeby sie nie denerwować.
A ja ci powiem ze jak lubisz slodkie to nie powinnas rezygnowac.Ja codzien cos jem slodkiego w ramach przekaski,i jak sie odchudzalam to tez jadlam,cos do 200kcal wliczone w bilans oczywiscie,i dzieki temu nigdy nie mialam napadow na tabliczke czekolady,bo codzien cos slodkiego bylo.Polecam taka strategie,ale reszte posilkow zaplanuj zdrowo ;-)
angelisia69
24 lutego 2014, 06:48A ja ci powiem ze jak lubisz slodkie to nie powinnas rezygnowac.Ja codzien cos jem slodkiego w ramach przekaski,i jak sie odchudzalam to tez jadlam,cos do 200kcal wliczone w bilans oczywiscie,i dzieki temu nigdy nie mialam napadow na tabliczke czekolady,bo codzien cos slodkiego bylo.Polecam taka strategie,ale reszte posilkow zaplanuj zdrowo ;-)