Od poniedziałku w zasadzie już nie pracuję. We wtorek zoperowałam rękę i jestem teraz na zwolnieniu. Przy okazji będę też chodzić na rehabilitację , bo ostatnio okazało się, że przez 19 lat siedzenia za biurkiem Nabawiłam się dyskopatii, uszkodzenia kręgów szyjnych i takie tam... No cóż. Okazuje się, że w ostatnim momencie biorę swoje zdrowie w swoje ręce.
Ważne dla mnie w najbliższym czasie:
- zmniejszyć wagę o 20% tj. Z 15 kg aby ulżyć kręgosłupowi
- wzmocnić plecy,
- wzmocnić ciało
- zadbać ogólnie o zdrowie poprzez zdrowe odżywianie
- cieszyć się życiem
W najbliższym czasie ciężko będzie z gimnastyka, tylko rehabilitacja, ale mam zamiar spacerować, spacerować, spacerować... Dziś zaliczyłam marsz 10 km. To taki efekt uboczny braku możliwości prowadzenia samochodu, a do lekarza trzeba się jakoś dostać. Jak pogoda będzie sprzyjać, to podczas rehabilitacji pokonam ze 100 km . Może przy okazji chorej ręki pozbędę się zbędnych kilogramów ? No chociaż jednego dodatkowego?
Trzymajcie kciuki i walczcie również o swoje zdrowie , urodę i szczęście
fiona1971tlen.pl
24 kwietnia 2015, 10:37Co miałaś operowane w ręku, bo ja mam zespół cieśni nadgarstka i stale mam wrażenie , że ręka jest drętwa.
dola123
23 kwietnia 2015, 19:07Szybkiego powrotu do zdrówka oraz pełnej kondycji do wykonywania różnorodnych aktywności fizycznych :)) !!! Ważne, że na czas zorientowałaś się co i jak i starasz się teraz nie doprowadzić do rozwoju wad i pogorszenia stanu zdrowia. Trzymaj się cieplutko! :**
WielkaPanda
23 kwietnia 2015, 17:27No to do boju!:)