Ja nie chcę oczekiwać już ani chwili dłużej!!!!!
Najpierw wszelkie zmiany należy zacząć od siebie!!
Podjęłam bardzo trudną decyzję: podjęłam, jutro ją zrealizuję i na samą myśl jest mi lepiej! Czuję się wolna, szczęśliwsza, pełna radości, entuzjazmu i energii.
Od co najmniej 1,5 roku męczę się w pracy- niby mam stanowisko, niby fajne zajęcie, ale jakoś całe życie z wariatami- to nie dla mnie! Nie jestem w stanie zmienić innych, akceptować na dłuższą metę głupoty innych też nie potrafię. Pracuję w tej samej firmie już ponad 7 lat-obawiam się , że nic więcej tu nie zdziałam, mam dość wysłuchiwać głupot, zajmowania się głupotami i przyjmować na siebie błędów innych. Nieważne! Próbowałam, starałam sie ale z dnia na dzień jestem coraz bardziej wypalona, coraz smutniejsza, coraz mniej szczęśliwa- dłużej tak nie zniosę! Jeszcze, żeby było to w imie jakiejś dużej kasy- ale nie. Tak się składa, że mam inne źródła przychodu a praca była moją realizacją zawodową, ale od 1,5 roku juz nią nie jest- to po co się męczyć?
Tak czy inaczej- składam jutro wypowiedzenie!!! Trzy miesiące i będę wolna- w sumie już się taka czuję!
To była jedna z trudniejszych decyzji w moim życiu- jeszcze nie mam pojęcia co będę robić za trzy miesiące, ale liczę , że wszystko się jakoś ułoży. Cały czas czekałam, że coś się wydaży, że wymyślę jakiś interes, sposób na życie i wtedy się zwolnię, ale jakoś to nie następuję- więc biorę sprawy w swoje ręce- rezygnuję z pracy- będę mieć więcej czasu i luzu w głowie- moze to pomoże wpaść na jakis cudowny pomysł.
No i teraz nie wiem- czy mój wczorajszy trening z kijami mi uczesał myśli czy dotlenienie organizmu zaszkodziło mojemu rozumowi, ale czuję sie wolna i szczęśliwa!!! Zmiany są trudne- ale prowadzą do szczęścia i nowego życia! Na takie życie właśnie liczę- SZCZĘŚLIWE!!!
Napisałam to.... ale ulga, jeszcze tylko jutro rozmowa z Szefową i trzy miesiące- będzie pięknie!!!
Dzisiaj byłam z dziećmi na 4,5 km spacerze! Bez kijków, ale troche sie poruszałam. Każdy ruch jest wskazany! Takie to zmiany, zmiany,zmiany.....ku lepszemu życiu!!
evelevee
19 stycznia 2015, 19:54Świetnie! Życzę powodzenia!
Nienia87
19 stycznia 2015, 00:10Gratuluję odważnej decyzji. Niech od jutra wszystko będzie prostsze i piękniejsze :).
saga86
18 stycznia 2015, 17:41Poważna zmiana, ale jak czujesz, że to będzie dobre dla Ciebie to zmieniaj:) życzę powodzenia
Weronika.1974
18 stycznia 2015, 15:44byle na lepsze, i tego ci życzę!!!!
piteraaga
18 stycznia 2015, 15:05Brawo! Nie warto stać i czekać. Przychodzi czas gdy nie da się już dłużej.
Izek31
18 stycznia 2015, 14:26Mówią, że najtrudniej jest podjąć decyzję. Trzymam kciuki by wszystko się udało.