Tak, moja aktywność fizyczna jest coraz lepsza. W prawdzie moja waga dzięki temu poszybowała w górę, tak żeby mi się nie chciało chyba nic robić. Może się kiedyś podda i unormuje na właściwym poziomie.
20 czerwca- 5,5 m - jogging
21 czerwca- 6,5 km NW
22 czerwca- 8 km NW
jutro przerwa bo jadę na delegację i wrócę późno.
We wtorek planuje jogging! Mam zamiar przeplatać nim moje chodzenie z kijami. Powinnam dzięki temu wzmocnić troszkę wydolność, może co nie co więcej spalić, ukształtować ciałko.
Powinna tez zacząć ćwiczyć, ale jeszcze jakoś się nie składa. Może po następnej niedzieli ja dzieci wyjadą na kolonie. Ale będę mieć luz!!!! Pierwszy raz pozbywam się całej trójki naraz.
kicia256
22 czerwca 2014, 10:25Trzymam kciuki!!!!