No to wystartowałam! Pośpiech, brak czasu, pełno spraw do załatwienia, a ja przechodze na ścisłą dietę.Tylko jak to zrobić? Jak znaleź czas na przygotowanie posiłków dla MNIE i dla reszty rodziny. Naszykowane, ale do pracy się spóźniłam. Nieźle, może później bedzie lepiej. Nastawienie pozytywne, choć z nerwów już sie popłakałam, że w takim natłoku zajęć i obowiązków nie dam rady. Ale Trzymajcie wszyscy kciuki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
JustynaBrave
16 maja 2013, 10:33Ja zawsze sprawdzam wieczorem moje menu na dzień następny i jeśli wiem, że czegoś nie zdążę przygotować rano, to robię to wieczorem przed zaśnięciem. :) Wtedy zawsze zdążę :)