No to sytuacja jest taka: Waga mia skacze od 76 do 80 ale na czczo i w samej bieliźnie z rana zawsze jest 76 więc nie najgorzej i wiecie co? czuje w sobie siłę by dalej walczyć o siebie dalej pilnować się i chudnąć marzy mi się na sylwestra zrobić sobie prezent i ważyć 70 kilo ale to się nie uda dlaczego? Bo mój chłopak mi nie pozwala.... wiecznie mnie dokarmia przynosi jakieś cukierki czy wafle albo batony.... jak sobie wyobrażę gdybym tego nie jadła to już bym pewno z 75 ważyła... ale nie on powiedział że mi nie pozwoli schudnąć. Co ja mam zrobić? Próbuje mu wytłumaczyć jakie to dla mnie ważne ale on mnie kocha taką jaką jestem teraz i nie chce żebym się męczyła wyrzeczeniami... Pomocy!...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.