witam.......no i pozbylam sie tego dodatkowego kg co go z wakacji przywiozlam no i teraz dalej do przodu co mi szybko spadna moje kg ha ha ........aby tylko bylo lepiej ciesze sie z tego ze juz tak obsesyjnie nie staje na wage i ze ciogle nie mysle ile zjadam kcal.....bo wczesniej zupelnie stracilam kontrole nad tym i czesto mialam dola z tego powodu.mam tylko klopot z powrotem na silownie jakos lenia mam ze hej ale spokojnie wyzbede sie terz tego.dzis strasznie ciagnie mnie na jarzynki to dobry znak hyba we krwi siedza te dobre nawyki a jakos na slodycze stracilam juz ochote czasami sie zdarza ale to naprawde b rzadko wiec czuje ze jestem na dobrej drodze................
monalisa25
1 września 2009, 13:49Ja niestety nadal mam tą obsesję z ciągłym ważeniem i liczeniem kalorii. I wtedy podobnie dostaje dołka. Ale powolutku walczę z moimi obsesjami;-) Pozdrawiam;-)