witam wszystkich no coz poki co zastoj wagi ale poswiateczne dodatki zniknely na szczescie.....
dodalam nowe fotki ....prosze komentowac szczerze
niestety stare demony sie obudzily zaczynam miec checi na rozne rzeczy ale walcze z tym jak umiem,waga terz znowu kusi jak oszalala a jak kusi to zawsze zle dieta idzie....
mam nadzze sie nie poddam i ze pokusu gdzies znikna....bo po sw jakos zdarza sie zjesc np loda lub jeden cukierek hmmmm niby nic ale pozniej znowu sie chce i wiecie jak to jest wiecej i wiecej......dlatego dosc i sie postaram