moja waga dzis 77,3 czyli spadek o ok kg jest super
ost troszke zeszlam na zla droge pozwolilam sobie na slodycze ale za to malutko jadlam no wiem niezbyt to madre ale jakos tak wyszlo.....
kurcze znowu opuszczam brzuszki i jakos sie nie potrafie zebrac na cwiczenia......
dzis w planie ryba na parze i na sniadanko moze jogurcik.....dalej nie mama planu ha ha ah
bylam kilka dni w polsce odwiedzic chora siostre,,,,,ciezki czas dla rodziny ale razem zawsze i wszedzie jestesmy,,,,,,,,,,,,,,mam nadz ze sie wszystko pouklada