... wesele pomimo mojego nastawienia okazało się naprawdę udane :) zdjęcie w dwóch częściach pod spodem - chyba lepsze to niż poziomo położona fotka ;) wybawiłam się, wypląsałam za wszystkie czasy :) i obżarłam się oczywiście, więc na dzień dzisiejszy mam na wadze już 64,6 kg... gorzej było w pracy w poniedziałek... dzisiaj już się w miarę przytomna czuję :) obok mnie mój letni Rozrabiaczek - Danielek :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Szarlotka7711
23 września 2009, 20:55Wyglądasz superancko !!!!
Brzoskwinkaa
23 września 2009, 19:18to ostatnie zdjęcie... jak z okładki magazynu lub katalogu :)
AGAO30
23 września 2009, 09:03mam wesele 3-10 szwagierki i mam nastawienie niegatywne, wcale mi się nie chce iść, ale jest mus.
agafbh
23 września 2009, 07:43widzisz, ze często jest tak, ze jak sie nastawimy negatywnie to potem jesteśmy mile zaskoczeni, cieszę sie, że zabawa byla przednia. wygladałaś bardzo fajnie a synuś, cóż, słodki rozrabiaka, przecudowny :-)
italijka
22 września 2009, 22:15no cieszę się, że się wybawiłaś, odstresowałaś, wyluzowałaś.. pięknie wyglądałaś.. podoba mi się Twoja sukieneczka:)) pozdrawiam!!!
Fiona24
22 września 2009, 21:45mnie też sie Twoja sukienka bardzo podoba, no i figura się nieźle prezentuje. Pozdrawiam
Magdalenkaa27
22 września 2009, 21:44Bardzo ładna sukienusia:) i pięknie wyglądasz w tym kolorze:)
MeryP
22 września 2009, 21:04w tej sukienusi ładnie wygladasz:) Piekny kolor!! A Danielek niech szybko wychodzi z katarków, tego samego życze również mojemu synalkowi:)