... wróciłam do wagi, którą miałam jakieś trzy/cztery miesiące temu, czyli przed ostatnią serią problemów i dyplomowaniem... po raz kolejny widać, że mnie odchudza stres... bez mojego udziału...
... miło wrócić na "stare śmieci" po wakacjach :)
... cały czas zapominam o tym napisać - Danielek z dnia na dzień coraz bardziej się otwiera :) mówi coraz dłuższymi, coraz bardziej urozmaiconymi zdaniami :) raz nawet użył zdania złożonego :) zaskakuje mnie ciągle swoimi wypowiedziami :) pracujemy nad wyrazistością mowy, bo z tym jest zwykle jeszcze dość mizernie, ale tak naprawdę on zaczął mówić coś więcej niż parę pojedynczych wyrazów kilka miesięcy temu, więc chyba ma prawo mieć z tym jeszcze problemy :) wygląda to tak, jakby jakaś blokada puściła :) nasz Pan Doktor stwierdził, że chyba Duch Święty na niego zstąpił :) tak, jakby Danielek zaczynał się od jakiegoś czasu rozwijać od momentu, w którym się na pewnym etapie swojego życia zatrzymał :) to wspaniałe :)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dotinka1982
1 września 2013, 08:26Bardzo się cieszę że wszystko się układa! Życzę dużo spokoju bo przecież zaczyna się rok szkolny!
ewelina243
1 września 2013, 07:38cieszę się, że wszystko się ładnie układa ....a waga w tym wszystkim jest najmniej ważna....
agafbh
31 sierpnia 2013, 18:01to bardzo dobry znak, oby tak dalej, wszystkiego dobrego ;-)
mmMalgorzatka
31 sierpnia 2013, 09:01Super wiadomość:) Bardzo się cieszę. Jakieś 2 tygodnie temu widziałam Cię w kenie, z całą rodzinę. Super wyglądasz, jesteś szczuplutka.
dagma
31 sierpnia 2013, 07:55:)