... krostki na buźce czy szyjce Danielka to pikuś, jak się okazuje :/ przedwczoraj w miejscu, gdzie do nóżek przylegają rzepy pieluszki, pojawiły się małe zaczerwienienia... dzisiaj są to czerwone placki wielkości dłoni Malucha :( tam, gdzie zaczęły się robić te zmiany, schodzą jakby płaty skóry... i ewidentnie go to boli, bo jak dotykam, cały się kuli :( jestem zła, bo wczoraj chciałam to pokazać lekarce w przychodni, ale o 9 rano już nie można się było zarejestrować! (przychodnia działa od 8), a dzisiaj oczywiście nie pracują :/ na poniedziałek też nie można się było od razu umówić... lekka paranoja... smaruję to maścią cholesterolową - nie wiem, czy dobrze :/ i kupiliśmy znów pampersy... bo od jakiegoś miesiąca używaliśmy "dostaniętych" huggies'ów...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
werkab
21 grudnia 2008, 10:20nie myslalas o egzemie?? mam nadzieje ze wsio okey:* pozdrawiam!
Desperatka75
21 grudnia 2008, 10:04miałam tak przy Kacprze! Papmpersy sa chyba najlepsze... Buziak!
Qualcuna
21 grudnia 2008, 01:59bo Twoj synek az napawa mnie ochota na posiadanie wlasnego takiego berbecia ;) wspolczuje bolesnej reakcji na zmiane pieluszek, ale wiekszosc dzieci niestety cos takiego wycierpiec musi, teraz juz bedzie tylko lepiej :)
vikimati
21 grudnia 2008, 00:22...w aptece "kali pomagali" napewno aptekarka bedzie wiedziala co i jak zastosowac to ci wytłumaczy - ponoć super sprawa na skórne uczulenia dla maluszków... albo wszystkie te srodki olantum czy jak tm zwał, ja juz nie pamietam bo moja najmłodsze ma 1,5 roczku i juz nie uzywam - ale w aptece na bakn ci podpowiedzą - takie kąpiele bardzo łagodzą takie stany... powodzonka i wracaj do Pampersów :-)
hemi7
20 grudnia 2008, 22:45Wiesz, to może być od pieluszek. Podobno niektóre dzieci reagują alergicznie na zmianę pieluszek. Jeśli myślisz, że to boli synka i nie jesteś pewna czy maść , którą stosujesz pomoże - zawsze możesz pojechać na pogotowie do pediatry:) Nie będziesz musiała czekać do poniedziałku. Pozdrawiam.
mamaKacperka
20 grudnia 2008, 21:07Mój synek miał uczulenie właśnie na pieluszki pampers te oryginalne.Przez dwa lata stosowaliśmy huggis super flex i było wszystko ok. Widać każde dziecko inaczej reaguje.Pozdrawiam ciepło
calineczkazbajki
20 grudnia 2008, 18:28mam nadzieje ,ze wszystko bedzei ok:) tego wam zycze
jolaos
20 grudnia 2008, 14:03dziwne te pieluszki, no ale uczulenie powinno samo zejsc, moze zapytaj sie na jakims forum czym ewentualnie to przyspieszyc... Buźka
Maryn
20 grudnia 2008, 11:50na dzieciach się znam troszeczkę, bo zawsze pilnuję i pilnowałam maluchów w każdym wieku i wszystkich możliwych cioć i sąsiadek, pań z osiedla itd... :D jedyne czego nie robiłam to nie kąpałam ;D mi się wydaję że może to byc uczulenie na pieluszki, albo skaza białkowa(to na szyi) w każdym razie nie smaruj tego maściami, których nie przepisał Ci lekarz. Ja bym mu pupę powietrzyła. ale to doradziły Ci inne Vitalijki... mogę zapytać się cioci, czy miała kiedyś te pieluszki i czy uczulały malucha?? Buziaki dla Ciebie i Danielka ;*
magdzik82
20 grudnia 2008, 11:36hej DAnielek to się do mamusi robi coraz bardziej podobny. Smaruj mu to alantanem albo tormentiolem, u nas było podobnie po huggisach i przeszło po alantanie
Viil
20 grudnia 2008, 11:18ah zapomniałam ten Twój maluszek z dnia na dzień coraz przystojniejszy,taki hm...szarmancki, o ile takim stwierdzeniem można określić wygląd ;)
Viil
20 grudnia 2008, 11:16moje stosunki z teściową są takie jak Twoje :/, przyjeżdżają "zrobić mi" chrzciny)tzn pojawić się na nich) i teraz muszę latać za księdzem czy zgodzi się dostosować do niej bo szybciej "jej nie pasowało",paranoja iii rozumiesz pewnie...co do uczulenia to masakra i wielkie współczucie,Laura miała COŚ na buźce ale smarowałam linomagiem na przemian z kremem bambino i przemywałam solą fizjologiczną i zeszło ale tez chciałam już iść do lekarza,ostatnio więcej kicha więc muszę poobserwować, eh te nasze maluszki :) pozdrawiamy i tzrymam kciuki za Danielka :)
newbody85
20 grudnia 2008, 11:14To jedyna sensowna rada. Znajome lekarki kategorycznie zabroniły mi stosowania jakichkolwiek leków sterydowych, bo są bardzo szkodliwe, o czym się mało mówi! To pewnie uczulenie na pieluszki. Sama mam duże problemy ze skórą i lekarki na taką swędzącą, łuszczącą się skórę polecały mi mocno natłuszczające (nie nawilżające) kremy itp. Między innymi wymienione wyżej Oilatum - bardzo bezpieczny skład, a pomaga:) Jeśli stan skóry maluszka na to pozwala, to może posmaruj Go wazeliną. Zawsze, gdy w wyniku reakcji alergicznej, skóra mnie swędzi i łuszczy się, smaruję się kilka razy dość grubą warstwą wazeliny. Tanie, a dobre;-) Tylko nie wiem, czy dla dzieci też się nadaje:( I koniecznie dostęp powietrza, jeśli są ranki - wtedy szybciej się zagoi.
AGAO30
20 grudnia 2008, 11:13mały tez był uczulony na te huggiensy. Dopiero jak kupiłam pampersy firmy Pambers wszystko wróciło do normy.
zuzanna01
20 grudnia 2008, 10:12prawdopodobne, że Danielek ma uczulenie na huugisy. Moja Zuzka miała i kupiłam je tylko jeden jedyny raz. Po prostu nikomu ich nie polecam. Pozdrowionka;)
dotinka1982
20 grudnia 2008, 09:50A czy tą maść przypisał maluchowi lekarz? Bo ja bym nie stosowała nic na własną rękę u takiego Maluszka. Z mojego doświadczenia wiem, ze zmiana pieluszek czasem może wywołać podrażnienie. Może spróbuj natłuści te miejsca oliwką albo kremem oilatum- jest bardzo delikatny i dla dzieci z AZS. Ja mam w domu maść CUTIVATE jest na receptę ale lekarka kazała używać gdy Julkę albo Weronkę wysypie- z tym ze jest to maść na sterydach i można a używać tylko kilka dni. Może zadzwoń do lekarki i zapyta telefonicznie co możesz używać? Mam nadzieję że szybko Danielkowi zejdzie to uczulenie. Pozdrowionka!
malla9
20 grudnia 2008, 08:21faktycznie to moze jakies uczulenie na te pieluszki....wróc do poprzednich i obserwuj co sie będzie działo, jesli sie bedzie powiekszac to do lekarza... u nas w niektórych przychodniach sa duzury... wiec w nocy ,swieta i inne takie dni mozna jechac z dzieckiem i je zbadac.... zorientuj sie czy i u was tak jest
bifana
20 grudnia 2008, 08:03Hej też polecam "wietrzenie" ranek. Dostęp powietrza w tych miejscach potrafi zdziałać cuda. Maluszek wygląda przecudnie.
oficjalnaJ
20 grudnia 2008, 07:14Pozwól mu troszkę w ciągu dnia pofikać bez pieluszki. Na powietrzu takie ranki dużo lepiej się goją. Możesz też odrobinę posmarować je twoim mlekiem - ma właściwości łagodzące i kojące. Ja używałam Huggiesów właśnie, bo pampersy wg mnie są przereklamowane, ale to nie reguła przecież. Całuski. Spróbój przemyć to też naparem z rumianku (możesz wlać do kąpieli)
madziara74
20 grudnia 2008, 07:06pamiętam jak mój Tomek dostał oryginalne pampersy ( m prawie 14 lat więc było to dawno temu - ha, ha) i od razu dostał odparzenia, więc może to być uczulenie na jakiś składnik tych peluch jednorazowych, lekarz będzie wiedział, pozdro, a Danielek przecudny!!!!