Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... pozostał tydzień...


... do terminu porodu... trzeba już chyba spakować torbę...w sumie te terminy są trzy: 10 września (wg pierwszego usg), 12 września (z ostatniej miesiączki) i 17 września (wg ostatniego usg)...  z tego, co wiem, najbardziej wiarygodnym terminem jest termin z usg wykonanego w początkach ciąży, w moim przypadku to ten najbliższy... a jeżeli chodzi o osiągnięte przeze mnie rozmiary... widzę, że wczorajsze zdjęcia w pełni ich nie pokazały, więc wklejam kolejne - 110 cm brzuchalka...
... wczoraj bardzo źle się czułam... jakiś niepokój mnie ogarnął... do tego kłuło mnie coś między piersiami... nie wiem, czy Malutki w coś kopał, czy to moje nerwobóle wróciły... i jeszcze przeziębienie... na szczęście dzisiaj jest lepiej - przynajmniej na razie :)
... dzisiejsza waga: 76,7 kg :)
  • roztoczanka

    roztoczanka

    6 września 2008, 15:07

    czyżby nowy członek rodziny był już z Wami???

  • szczuplainaczej

    szczuplainaczej

    6 września 2008, 08:03

    ale Ci ten brzuchalek urósł.Fajniuchny, tylko pewnie juz cieżko?Myślę, że nastawiać się powinnaś na przyszły tydzień do porodu.Trzymaj się dzielnie.

  • aleksandra50

    aleksandra50

    5 września 2008, 22:24

    Ładnie wyglądasz. Pa miłego weekendu Ola.

  • antek1

    antek1

    5 września 2008, 20:08

    Anetko dziś moja szwagierka o której wspominałam na początku chyba, że ma podobny termin do Ciebie urodziła siłami natury pięknego synka Mikołaja, wiec może i u Ciebie już tuż tuż...Pozdrawiam

  • murphy

    murphy

    5 września 2008, 11:05

    W internecie znalazłam historię, którą z racji tego, że spodziewasz sę dzidziusia chciałabym Ci przedstawić: Oczekując dnia narodzin, dziewczynka zwraca się do Boga: "Jutro posyłasz mnie na ziemię, ale jak ja tam będę żyła? Jestem zbyt mała i bezbronna." Bóg odpowiedział: "Spośród wielu aniołów wybrałem jednego dla ciebie. Twój anioł będzie czekał na ciebie i zaopiekuje się tobą." Dziewczynka pyta dalej: "Ale powiedz, co tam będę robiła? Tutaj w niebie nic nie robię, tylko śmieję się i śpiewam ze szczęścia." Bóg odpowiedział: "Twój anioł będzie śpiewał dla ciebie i będzie się do ciebie uśmiechał każdego dnia. Będziesz czuła jego miłość, a nieogarnione szczęście wypełni twoje serce." Ponownie dziewczynka pyta: "Jak ja zrozumiem ludzi, którzy będą mówić do mnie nieznanym językiem?" Bóg odpowiedział: "Od twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów, jakich nigdy nie słyszałaś. Z wielką cierpliwością i troską będzie cię uczyć jak je wymawiać." Dziewczynka pyta: "A co powinnam zrobić gdy zechcę porozmawiać z tobą?" Bóg odpowiedział: "Twój anioł złoży twoje raczki i będzie się modlił z tobą." Dziewczynka zastanawia się: "Słyszałam, że na ziemi jest wielu złych ludzi. Kto mnie przed nimi obroni?" Bóg odpowiedział: Twój anioł będzie cię bronić, gotowy oddać życie za ciebie." Dziewczynka mówi: "Ale na zawsze pozostanę już smutna, bo nigdy cię już nie zobaczę." Bóg odrzekł: "Twój anioł zawsze będzie ci o mnie mówił i pokaże ci drogę, którą wrócisz do mnie, chociaż ja i tak zawsze będę przy tobie." W niebie zapanowała cisza, a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy dziewczynka pośpiesznie zapytała: "Boże, jeśli już muszę opuścić niebo, to powiedz mi jakie jest imię mojego anioła?" Odpowiedział jej Bóg: "Jej imię nie jest ważne. Będziesz ją wołała po prostu - MAMO!" Pozdrawiam. P.s. /Tą historią podzieliłam sie także z Cwalinka - też jest tuż przy rozwiązaniu/

  • maruda2

    maruda2

    5 września 2008, 00:41

    ale wygladasz super jak ja w 1 ciazy z druga jak slonica u ciebie brzuszek duzy a reszta chudziutka ile kg schudlas na tej samcznie dopasowanej i w jakim czasie ..zycze zdrowka i udanego szcesliwego i krotkiego rozwiazania pa buziolki

  • WooHoo

    WooHoo

    4 września 2008, 22:53

    no to zaczynamy odliczanie...!!!! nie bój się nic Anetko, w chwilach niepokoju przypominaj sobie jak fantastycznego masz lekarza i ludzi wokół Ciebie, którzy zadbają o Wasze zdrowie i bezpieczeństwo. To tylko kilka godzin, będzie dobrze wiesz co robić :*

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    4 września 2008, 20:52

    tyle to ja ważę i bez ciąży:)<img src="https://vitalia.pl/img239/170/11willferrellyx1.th.jpg" border="0" alt="Free Image Hosting at www.ImageShack.us" /><br /><br /><img src="https://vitalia.pl/img/butansn.png" alt="QuickPost" border="0"> Quickpost this image to Myspace, Digg, Facebook, and others!

  • Desperatka75

    Desperatka75

    4 września 2008, 15:52

    ale za to Ty szczuplutka - super!!!!!!!!! Trzymam kciuki!<img src="https://vitalia.pl/gify/przyroda/pogoda/pogoda158.gif">

  • katree

    katree

    4 września 2008, 14:35

    twierdzę, że jesteś śliczna i brzuszek baaaardzo Ci sluży!! Pozdrawiam!!

  • ameria

    ameria

    4 września 2008, 10:24

    wszystko w brzuchol poszlo!! :D Znaczy szybko zejdzie heh

  • kasianp

    kasianp

    4 września 2008, 10:21

    No teoretycznie tydzień ;) ja urodziłam 14 dni po terminie , bo czekaliśmy i miałam czyste wody płodowe . Jeszcze sama się zawiozłam na poród, bo nie bolało a tutaj rozwarcie na 6 cm było :) akcja w toku a ja zdziwiona :) Będzie dobrze trzymam cały czas kciuki . Pozdrawiam

  • Opalka82

    Opalka82

    4 września 2008, 10:19

    Ślicznie wyglądasz w ciąży i ja wcale nie widzę tych kilogramów :) Wszystko w brzuszku siedzi a reszta super :)

  • heket

    heket

    4 września 2008, 09:19

    Jeszcze tylko kilka dni i będzie po wszystkim. A Twój brzuszek i tak jest śliczny. Wszystkie dolegliwości znikną zaraz. Powiększył Ci się tylko brzuszek, więc zaraz wrócisz do ładnej sylwetki. Trzymaj się!

  • Mirejka

    Mirejka

    4 września 2008, 06:33

    Bardzo korzystnie wyglądasz na zdjęciu:) Na pewno będziesz miała cudownego, zdrowego dzidziusia:) Pozdrawiam

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    3 września 2008, 19:58

    wiesz u mnie pierszwe usg okazlao 12 czerwca, z miesiaczki 5 czerwca, a z usg kazdego pokazlo 1 czerwca i w koncu uropdzilam 12 czerwca :) hihihih :) buziaki

  • bitniaczek

    bitniaczek

    3 września 2008, 18:11

    wygladasz slicznie!!!Jak brzusio zniknie nie wiele zostanie do zrzucenia.Trzymam za Ciebie kciuki i juz chcialabym zobaczyc Twojego synka.

  • gduska

    gduska

    3 września 2008, 17:07

    Bardzo ladnie wygladasz! Sluzy Ci ciaza i nie mow, ze gruba jestes bo to nieprawda! Tu mamusia laseczka a tylko brzuszek balonik:-) Ja jestem okragla to i brzuch bardziej rozlany a nie taki zgrabniutki. Prosze teraz sie nie denerwowac, wypoczywac i spac jak najwiecej bo niedlugo sie skonczy dobre :-)

  • Eleyna

    Eleyna

    3 września 2008, 16:50

    w koncu w tym brzuchalku dzieciatko sie znajduje, a wiec brzuszek musi byc, a poza brzuszkiem to niewiele Ci sie przybralo, a wiec ciesz sie, bo po wszystkim szybciutko bedziesz miala figurke jak przed.Zycze Ci juz na wszelki wypadek tak pomyslnego rozwiazania Kochana.Pozdrawiam i powodzenia zycze

  • Syllwiaaa

    Syllwiaaa

    3 września 2008, 15:59

    Brzuszek jak piłeczka :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.