...przesylam i rzeczywiscie mysle, ze jesliby zwiazac pod biustem to byloby moze nawet, nawet.Trzeba wyprobowac,pa
gduska
4 czerwca 2008, 08:18
Kochana albo to zwez albo jakas wstazka pod biustem podkresl, bo zgrabniutka jestes i musisz to podkreslac:-) Wzor ladny.
Poza tym jak sie czujesz? Chyba nie jest jeszcze zle? Choc wspolczuje ciazy w upalach, ale dasz rade.. Buziak
Kup w pasmanterii wstążkę w kolorze fioletu lub zieleni i zawiąż pod biustem na kokardkę (z przodu lub z tyłu i już będzie inny efekt;-) A swoją drogą nie przesadzaj...nie jest źle;-) Pozdrowionka!
czikicziki87
3 czerwca 2008, 20:19
aż odjelo mi mowe... Nie no zartuje - można się ubrac jeszcze 100 razy gorzej. Ale jakby tak tu zwezic, tak pociagnac, to moze jeszcze cos z tego namiociku bedzie. Z drugiej strony na pewno jest wygodny :P milego wieczoru
niunia007
3 czerwca 2008, 09:37
sukieneczka sie przyda na pozniej jak brzusio bedzie juz duzy a z nieba bedzie sie lal skwar!! wiec schowaj do szafy i poczekaj na wiekszy brzusio :):) buziolki kochana!! dla ciebie i malenstwa!!paaa
jeszcze sie przyda jak Ci bardziej wypcha brzuszek hihi;) Dziekuje za komplementy umnie..nie jestem szczuplutka waze juz pewnie prawie 80 kg (w zyciu nie wazylam wiecej niz 70) no i te uda ale tym sie wogole nie przejmuje gorzej denerwuje mni ze mam nisko brzuch i jak siedze to praktycznie dol brzucha lezy na kolanach i przez to zle mi siedziec..no ale juz niedlugo :) fajny masz niebiesutki pokoik :) Pozdrawiam
jolaos
3 czerwca 2008, 01:33
powinna być odcinana pod biustem :) wtedy byłaby ok, może da się przerobic ?
wiesz w takim razie musisz dezwac sie do rodzinki, oni juz bede wiedzieli jak wysylac, z tego co ja wiem to w usa jest polski przewoznik czy cos takiego i on juz sie tym zajmuje, mysle ze warto bo ja znalazlam fajny wozek ten chicco ktory w polsce kosztuje ok. 1600zł a tam 280$ czyli ok. 650zł + przesyłka no niech 200zł to i tak się opłaca :) a w tym masz już fotelik samocodowy i gites :)
na tym drugim zdjeciu to wyglada jakbys nie byla wogole w ciazy, takie chudziutkie nozki.A sukienka nie jest zla. JEszcze sie z nia moze "przeprosisz" - jak mowi moja mama. Pozdrawiam
AAAnkAAA
2 czerwca 2008, 19:08
No cóż.. Sukienkę da się jakoś przerobic, a jesli to nie przyniesie efektu, to rzeczywiście zrób z tego zasłonki... Pozdrawiam
Viil
2 czerwca 2008, 17:57
...te kreacje.Sama mam z nimi problem.
Dziś się ładnie ubrałam i co?,jak się zobaczyłam to stwierdziłam że za chiny mnie w tym nikt z domu nie wygoni .Efekt był taki że ubrałam koszulkę która jest naciągnięta na brzuchu.
E tam szkoda gadac.....
foczak
2 czerwca 2008, 13:29
hi hi jaka duza ta 'sukienka'... sprobuj tak jak poprzedniczki radza troche zmienic jej fason ;) Pozdrawiam!!!!!
Spróbuj zawiązać cieniutką wstążeczką tuż pod biustem albo wszyj tam gumeczkę. Powinna nieco zmienić fason. W ostateczności użyj jako zasłonki na działkę ;-) Pozdrawiam.
milgo dnia :) sukinki komentowac nie bede bo po co :)
pannamigootka
2 czerwca 2008, 10:14
jakas taka zbyt wzorzysta ta sukienka hehe=) a Tobie bardziej do twarzy z ta ciąża niz bez hehe=) pozdrawiam i dziękuję za komplemencik=) miłego dnia
tymka28
2 czerwca 2008, 09:06
i tez napisze ze nie jest to twazowa kreacja dla Ciebie:)ale ty to pewnie wiesz:)czasami kupimy sobie cos co wydaje nam sie ladne a potem okazuje ze tak nie jest:)ty poprostu jestes za szczupla na takie wdzianko :)ale pozatym wygladasz slicznie:)napisz jaka podjelas decyzje w sprawie uczniow?buziaczki
BogusiaMM
2 czerwca 2008, 07:47
szczerze? nie podoba mi sie to, co masz na sobie!
bluebutterfly6
2 czerwca 2008, 07:28
a do tego jeszcze jakieś różowe wzroki mmmm siuper :)!
gosiasek
4 czerwca 2008, 11:08za wstążką :) p.s. jak toczą się sprawy z dziećmi co mają nie zdać?
Eleyna
4 czerwca 2008, 09:33...przesylam i rzeczywiscie mysle, ze jesliby zwiazac pod biustem to byloby moze nawet, nawet.Trzeba wyprobowac,pa
gduska
4 czerwca 2008, 08:18Kochana albo to zwez albo jakas wstazka pod biustem podkresl, bo zgrabniutka jestes i musisz to podkreslac:-) Wzor ladny. Poza tym jak sie czujesz? Chyba nie jest jeszcze zle? Choc wspolczuje ciazy w upalach, ale dasz rade.. Buziak
dotinka1982
4 czerwca 2008, 08:03Kup w pasmanterii wstążkę w kolorze fioletu lub zieleni i zawiąż pod biustem na kokardkę (z przodu lub z tyłu i już będzie inny efekt;-) A swoją drogą nie przesadzaj...nie jest źle;-) Pozdrowionka!
czikicziki87
3 czerwca 2008, 20:19aż odjelo mi mowe... Nie no zartuje - można się ubrac jeszcze 100 razy gorzej. Ale jakby tak tu zwezic, tak pociagnac, to moze jeszcze cos z tego namiociku bedzie. Z drugiej strony na pewno jest wygodny :P milego wieczoru
niunia007
3 czerwca 2008, 09:37sukieneczka sie przyda na pozniej jak brzusio bedzie juz duzy a z nieba bedzie sie lal skwar!! wiec schowaj do szafy i poczekaj na wiekszy brzusio :):) buziolki kochana!! dla ciebie i malenstwa!!paaa
20dziestka
3 czerwca 2008, 09:02jeszcze sie przyda jak Ci bardziej wypcha brzuszek hihi;) Dziekuje za komplementy umnie..nie jestem szczuplutka waze juz pewnie prawie 80 kg (w zyciu nie wazylam wiecej niz 70) no i te uda ale tym sie wogole nie przejmuje gorzej denerwuje mni ze mam nisko brzuch i jak siedze to praktycznie dol brzucha lezy na kolanach i przez to zle mi siedziec..no ale juz niedlugo :) fajny masz niebiesutki pokoik :) Pozdrawiam
jolaos
3 czerwca 2008, 01:33powinna być odcinana pod biustem :) wtedy byłaby ok, może da się przerobic ?
Sylw00ha
2 czerwca 2008, 21:22wiesz w takim razie musisz dezwac sie do rodzinki, oni juz bede wiedzieli jak wysylac, z tego co ja wiem to w usa jest polski przewoznik czy cos takiego i on juz sie tym zajmuje, mysle ze warto bo ja znalazlam fajny wozek ten chicco ktory w polsce kosztuje ok. 1600zł a tam 280$ czyli ok. 650zł + przesyłka no niech 200zł to i tak się opłaca :) a w tym masz już fotelik samocodowy i gites :)
magdaln
2 czerwca 2008, 21:05na tym drugim zdjeciu to wyglada jakbys nie byla wogole w ciazy, takie chudziutkie nozki.A sukienka nie jest zla. JEszcze sie z nia moze "przeprosisz" - jak mowi moja mama. Pozdrawiam
AAAnkAAA
2 czerwca 2008, 19:08No cóż.. Sukienkę da się jakoś przerobic, a jesli to nie przyniesie efektu, to rzeczywiście zrób z tego zasłonki... Pozdrawiam
Viil
2 czerwca 2008, 17:57...te kreacje.Sama mam z nimi problem. Dziś się ładnie ubrałam i co?,jak się zobaczyłam to stwierdziłam że za chiny mnie w tym nikt z domu nie wygoni .Efekt był taki że ubrałam koszulkę która jest naciągnięta na brzuchu. E tam szkoda gadac.....
foczak
2 czerwca 2008, 13:29hi hi jaka duza ta 'sukienka'... sprobuj tak jak poprzedniczki radza troche zmienic jej fason ;) Pozdrawiam!!!!!
dora77
2 czerwca 2008, 11:18popieram poprzedniczkę, coś zawiązac pod biustem i będzie ok, spadam sie opalać, pa
oficjalnaJ
2 czerwca 2008, 11:06Spróbuj zawiązać cieniutką wstążeczką tuż pod biustem albo wszyj tam gumeczkę. Powinna nieco zmienić fason. W ostateczności użyj jako zasłonki na działkę ;-) Pozdrawiam.
Sylw00ha
2 czerwca 2008, 10:27milgo dnia :) sukinki komentowac nie bede bo po co :)
pannamigootka
2 czerwca 2008, 10:14jakas taka zbyt wzorzysta ta sukienka hehe=) a Tobie bardziej do twarzy z ta ciąża niz bez hehe=) pozdrawiam i dziękuję za komplemencik=) miłego dnia
tymka28
2 czerwca 2008, 09:06i tez napisze ze nie jest to twazowa kreacja dla Ciebie:)ale ty to pewnie wiesz:)czasami kupimy sobie cos co wydaje nam sie ladne a potem okazuje ze tak nie jest:)ty poprostu jestes za szczupla na takie wdzianko :)ale pozatym wygladasz slicznie:)napisz jaka podjelas decyzje w sprawie uczniow?buziaczki
BogusiaMM
2 czerwca 2008, 07:47szczerze? nie podoba mi sie to, co masz na sobie!
bluebutterfly6
2 czerwca 2008, 07:28a do tego jeszcze jakieś różowe wzroki mmmm siuper :)!