Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... huśtawka...


... to tytuł książki napisanej przez mamę autystycznej dziewczynki, a jednocześnie dobre słowo, żeby określić mój obecny stan emocjonalny... ostatnio wydarzyło się wiele dobrego, więc chwilowo jestem na górze :) Danielek po raz pierwszy został sam na terapii :) wykonał wszystko, czego panie terapeutki chciały :) czyli wszystko rozumie :) i świetnie się z nimi bawił :) powiedział wyraźnie "czołg", pokazując go pani psycholog :) na przedszkolnej wycieczce był bez Tomka, jak było poprzednio, i nie sprawiał problemów :) rozmawiał po swojemu z dziewczynką siedzącą z nim w autokarze - panie mówią, że komunikacja miała faktycznie miejsce :)
... problemem największym jest teraz stosowanie odpowiedniej diety, która wg wielu rodziców "leczy" autyzm - bezglutenowej, bezmlecznej i bezcukrowej... ciężka sprawa dla mnie - osoby niezbyt zakochanej w gotowaniu (oględnie mówiąc), a co za tym idzie nieszczególnie sobie z nim radzącej :/ mam wiele wątpliwości... dieta bez zbóż na pierwszy rzut oka przypomina dukana i to mnie martwi :/ no i nie za bardzo jest co dać dziecku jeść... kompletnie wszystko trzeba by robić samemu :/
... aha... waga: 63,7 kg...
  • marga37

    marga37

    3 marca 2012, 11:05

    Cześć, co u Ciebie i Danielka? Znalazłam w necie bloga z przepisami w diecie bezglutenowej i bezmlecznej - może Ci się przyda http://www.kubastaszewski.pl.tl/Dieta-bezglutenowa-i-bezmleczna.htm Pozdrowienia, trzymaj się

  • Fiona24

    Fiona24

    20 lutego 2012, 18:27

    Znam mamę Olę która swojej autystycznej córece gotowała bezglutaminowe jedzenie przez 4 lata a efekt był taki ze Nadia zaczęła super mówić i radzić sobie z rowieśnikami, nie zostaje w tyle za innymi dziećmi w przedszkolu,ostatnio na urodzinach koleżanki dała sobie nawet pomalowac twarz co wczesniej nie wchodziło w grę;) Nadia ma teraz 5,5 roku i gdyby mi jej mama nie powiedziała ze cierpi na autyzm nie miałabym podstaw sama sie zorientować. Wierze ze będzie dobrze. Mocn ściskam.

  • mamazabki

    mamazabki

    20 lutego 2012, 14:42

    http://www.dietabezglutenowa.pl/

  • agafbh

    agafbh

    20 lutego 2012, 09:57

    fajnie, że pojawiło się światełko :-) jeśli zaś chodzi o jedzenie, to szef mojego męża od chyba 5go roku życia musi byc na diecie bezglutenowej i bez cukrowej, jeśli chcesz spróbuję się czegoś więcej dowiedzieć, tyle tylko że my w łodzi mieszkamy. pozdrawiam

  • TazWarkoczem

    TazWarkoczem

    19 lutego 2012, 22:22

    super ze jest lepiej a co do diety to bidulka jestes, bo rzeczywiscie co dawac jesc jak nic nie mozna ... buziam i trzymam kciuki zeby bylo coraz lepiej

  • Nattina

    Nattina

    19 lutego 2012, 18:15

    hej, musisz znaleźć sklep z pieczywem bezglutenowym , kupujesz na zapas i mrozisz. Poza tym teraz jest spory wybór bezglutenowych produktów. Jesli dobrze pamiętam można kaszę gryczaną i jaglaną dawać. Bezmleczna czyli bez laktozy? czy taka totalnie bez jogurtów, serków, masła? Popytaj dokładnie. pamietaj, ze gluten bywa w wedlinach. Przerabiałam taka restrykcujną dietę z moim małym synkiem 13 lat temu :) łatwo nie było, ale sobie radzilismy. Ciesz się, ze Danielek robi postepy. Jeszcze nie raz cię zaskoczy!

  • mamazabki

    mamazabki

    19 lutego 2012, 17:45

    HEJ. Cieszę się że mały robi postępy. O diecie bezglutenowej poczytaj w necie. Napewno znajdziesz jakieś przepisy. Pozdrowionka!

  • antek1

    antek1

    19 lutego 2012, 13:07

    jeju, ale sie ciesze że Danielek robi postępy. Może u niego to jest kwestia tylko odpowiednich ćwiczeń , terapii i zanim pójdzie do szkoły nie będziecie nawet pamiętali o tym wszystkim:-) Zycze Ci duzo pozytywnych emocji i odzyskania równowagi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.