Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy śnieg :)

Boże Narodzenie... aż sie nie mogę doczekać;) buziaki;***

mnie tez pada lubię zimę,gratuluje wagi <img src="https://vitalia.pl/graphics/christmas/images/109.gif" alt="ZWANI.com - The place for myspace comments, glitters, graphics, backgrounds and codes" border=0><br>Graphics for Chistmas Comments

za odwiedzinki.Ja ez lubie snieg, a u nas go nie ma, spada 1-2 razy w roku na czas okolo 12 godzin.Do tej pory tak bylo. Ale w tym roku cos zimniej niz zwykle, byly juz nawet przymrozki, a wiec moze zmieni sie to z tym brakiem sniezku.Pozdrawiam.

Oj Ty optymistko! Ja nie cierpię zimy i wczoraj się wkurzyłam, że to już. Teraz będzie zimno, ciemno i ślisko.

ja wolę kiedy już się kończy i na drzewach widać pierwsze pączki. Co do pączków to miałaś rację najgorsze to zarzucić dietę. Ale wracam i będę grzeczna już.

opanowałam tą sztukę :D oj mnie ten śnieg wcozraj niexle zaskoczył :) ze świętami kojarzą mi się pomarańcze :D buźka *:

Hej Anetko ;))U mnie też spadł wczoraj pierwszy malutki śnieżek i też baredzo to lubię ;))Niestety już go nie ma ;((Cieszę się,że już się nie odchudzasz i masz śliczną sylwetkę ;**

Hey, mieszkalam w bialysmtoku 3 lata ale znam go dobrze od dziecka....zima w bialym to koszmar, naprawde wspolczuje, ja mieszkam teraz w walii gdzie snieg to zadkosc ale tesknie za tym miastem bardzo...a wogole gratuluje wagii..

Zima tuz tuz...U nas dzisiaj zimno, wietrznie i rano padał snieg..na szczescie stopniał, bo temperatura jeszcze plusowa...Oby do wiosny:)

oj jak dlugo cie nie bylo,zapewne mile spedzalas czas z mamusia.Ja nie czekam na snieg tutaj bo to rzadkosc w tym landzie,niestety...Pozdrawiam...

bede chciec jeszcze raz pogadac... Mnie sie wydaje ze on mysli ze to swego rodzaju naciaganie ludzi jak te wszystkie diety cud itp.

u mnie tez wczoraj troszke popadalo i trobila sie chlapa brrrr.... POZDRAWIAM ;)

a dziękuję bardzo i się postaram:)

zobaczyłam 14 października w okolicach Krempnej koło Jasła. Ja też uwielbiam śnieg i święta, ale powiem ci że wczorajsza szarość i plucha wcale mnie jakoś optymistyczne do życia nie nastawiła. Czekam na taki śliczny zimowy...

U mnie pierwszy snieg spadł w połowie października:)Pozdrawiam.

U mnie sniegu nie ma za to pada deszcz. Pozdrawiam