... no tak... wiedziałam, że to pamiętliwa jędza... co dziwne... zna dokładnie z detalami przebieg tajnego posiedzenia komisji i twierdzi, że wie, jak kto głosował... ciągle drąży sprawę i szerzy oszczerstwa na mój temat... co dziwne, ja jestem wrogiem numer jeden, ale mam swoją świtę ;) kilka dni już nic w klatce piersiowej mnie nie bolało... po wczorajszej półgodzinnej rozmowie z koleżanką na ten temat znów kłuje... :(
... dzisiejsza waga: 61,2 kg...
... zrobiłam test - wynik negatywny...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Inga2
23 października 2007, 15:06O matko! Jak nic uczeń albo tamta koleżanka. Ale nie zwracaj uwagi. Pozdrawiam :)
litvinka
23 października 2007, 13:07wkurwia mnie ta twoja facjata i to ze zajmujesz sie takimi pierdołami! huj mnie obchodzi ze twoja waga codziennie taka sama. morde masz zuzyta od ciagniecia lachy mezusia az czerwona.zastanow sie po co tu jestes?w twoim wieku powinnas zmieniac pielucy a nie pierdoły wypisywac, przez ciebie kasuje pamietnik zołzo!
Sylw00ha
23 października 2007, 12:16po pierwsze! nie rozmawiaj o kluciu i nie mysl o tym to nie bedzie klulo:) i idz do lekarza jesli jeszcze z tym nie bylas! a po drugie szkoda ze test negatywny:( a jak Ty o tym myslisz chesz miec juz dzidziusia czy jeszcze nie?
gebus
23 października 2007, 12:07w klatce piersiowej boli przez stres,tez tak mam jak sie zdenerwuje to zaraz kluje...Nie denerwuj sie tak bardzo,zawsze prawda wychodzi na wierzch,bedzie dobrze...Pozdrawiam i dbaj o siebie i swoje zdrowko...pa
allara
23 października 2007, 11:48stres, ach ten stres ! ! nie znam sytuacji, ale co się będziesz babą przejmować ? ? POZDRAWIAM:)
Inga2
23 października 2007, 10:33Niestety, niektórzy ludzie są właśnie tacy. Lepiej omijać ich szerokim łukiem, ale nie zawsze można.
Emimonika
23 października 2007, 09:46tak dawno mnie tu nie było... i nie jestem za bardzo na bieżąco... Mam nadzieję że wszystko się poukłada pozytywnie. A co to za test robiłaś? Czyżby dzidzi było w planie?
gosia2007
23 października 2007, 08:58<img src="http://img80.imageshack.us/img80/8669/hgyu799xt3.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
foczak
23 października 2007, 08:40Trzymaj sie cieplutko ;)Aha... jakby co to ja jestem ta Agnieszka ktora wyslala ci zaproszenie na 'naszej klasie' :)
renataromanowska
23 października 2007, 08:30trzymaj się...boje się tylko że ten stres nas wykończy... papa