... to nie jest ta nowa spódnica... to ta, w której przechodziłam od wtorku do piątku :/
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Aleksandra2003
27 maja 2007, 10:17...za komentarz. Chociaż wiem, że wszystkie macie racje to dalej nie mam satysfakcji z tego, że wygrywam ten pojedynek na zdjęcia, ale może nasze mamy w końcu przekonają Tomka, bo obie się ze mną zgadzają...
monpau
26 maja 2007, 04:59Bardzo ładnie wyglądasz . Bardzo dawno do Ciebie nie zagladałm(PRZEPRASZAM), I widze ,ze i wagowo całkiem dobrze. Pooglądałam sobie Twoje zdjecia, na wszystkich super wyglądasz, i w okularkach Ci ślicznie. I ogólnie super. Pozdrawiam. Buziaczki.
optomed
25 maja 2007, 18:00...które zakladam bardzo rzadko - nie wiem dlaczego, ale uwielbiam spodnie...Ciesz się chudością póki możesz, bo jak wiesz ja już długo się nie nacieszę...ale od lutego 2008 zabiorę się ponownie za siebie.HA !Pozdrawiam.:)
foczak
25 maja 2007, 16:46Ja mam tak przechodzone wlasnie spodnie.... chyba tez po wycieczce usmiechne sie w strone swoich spodniczek hi hi POZDRAWIAM!!!!!
anesia9009
25 maja 2007, 16:46Hmmm... ja nosze spódnice innego typu xP =P