Z rana to zafundowałam mu dwie serie brzuszków, dwie po 30 razy:)
ale potem zrekompensowałam mu to kawałkiem razowca z szynka i pomidorem:) plus herbata z 1/5 łyżeczką cukru:) (gorzkiej nie przełknę;)) następnie jak już pewnie on sam przewidział;p dostał pół jogurtu i 1/3 kawałka razowca:) później posiliłam go 3 knedlami, gdy przyszła godz 17 zjadłam kawałek chleba z szynka i pomidorem, godzinę poźniej szklankę zupy pomidorowej z ryżem, a na sam koniec o godz 19 pół kawałka razowca z pomidorkiem:)
Myślę,że w 1000kcal sie zmieściłam, ale zaraz podliczę.... wyszło mi, że 789kcal zjadłam, ale pewnie i tak jakąś 100 muszę dodać, bo ten razowiec dziwnie mało kalorii miał;p
Ale przecież Anitka też cwiczy:) CODZIENNIE:Myślę,że w 1000kcal sie zmieściłam, ale zaraz podliczę....
-przynajmniej 10 min skakanki (czasem jest i 40 min;p)
-20 pajacyków;
-50pompek damskich:D męskich 4moge zrobić;p
-30-50 brzuszków;
-7 min biegu w miejscu
-60 skłonów
-skręty tułowia
- mam tez dwie butelki z wodą 2-litrowe i podnosze je do góry po 30 razy
-10 przysiadów
-8min legs 2* dziennie;)
Joanna191992
10 czerwca 2011, 10:31Bardzo ladnie Ci z dietka idzie:) Oby tak dalej!