Witajcie
kontuzja wyleczona,jeszcze chodzę na rehabilitację ale jest coraz lepiej..na razie szaleć nie mogę ale dywanówki bez ingerncji na mięsnie nóg mogę wykonywać..waga 3 kilogramy zwyżki..cholera jacy my ludzie jesteśmy glupi,żreć a potem żałować..muszę wprowadzic dietę..od jutra zaczynam..haha magiczne od jutra..cóż grunt by zacząć..buźka
therock
11 kwietnia 2014, 10:47uuuu.... to kasujemy tą 3kę:)
MonikaGien
11 kwietnia 2014, 10:40hej, dobrze że kontuzja wyleczona, weźmiesz się do działania i waga spadnie, miłego dnia :-)
Niecierpliwa1980
10 kwietnia 2014, 23:39Szybko zleci :-)