Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)
3 kwietnia 2013
dzień dziś jakiś ciężki,trudny..w pracy dużo zajęć,wróciłam ledwo żywa,szybko obiad,usmażyłam dzieciom naleśniki i wzięłam się za ćwiczenia,zrobiłam Jillian ABS i Ripped..od razu wróciło we mnie życie,chyba mój organizm uzależnił się od dawki ćwiczeń i cudownego zmęczenia,wypocenia stresu i zmęczenia psychicznego..zapowiada się wspaniały wieczór i wam kochani takiego życzę..całuję..
therock
3 kwietnia 2013, 22:19to jest zdrowe uzależnienie :D
MilkaG
3 kwietnia 2013, 21:04A ja coś nie mogę się zebrać do kupy, mam dość, ale zaraz wypocę ten straszny dzień.