Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witajcie
12 kwietnia 2012
Kochane moje witam po dłuższej nieobecności.W pracy zapierdziel,potem święta miałam gości a po świętach znowu mały zapierdziel.Dziś mam chwilę,więc przyszłam zdać relacje.Święta obżeranie się ale i starałam się ćwiczyć,w efekcie nie wiem,waga pokazuje 74 więc chyba 1 kg w górę...cóż zasłużyłam sobie ale dalej biorę się w karby i dchudzamy się..zaraz idę poczytać co u was..pozdrawiam..
Bedol
13 sierpnia 2012, 19:42A wakacje to jak się maja na odchudzanie???
darkviola
24 kwietnia 2012, 05:02z tym czasem to tak jak ja, ciagle go brak
znudzonaona
13 kwietnia 2012, 08:52Każda ma nadbagaż kg , więc nie przejmuj sie i dalej próbujemy :-)) Miłego dnia i spokojnego !!
NOwaJaDoCelu
12 kwietnia 2012, 21:131 kg to nie tragedia :) glowa do gory :)
MllaGrubaskaa
12 kwietnia 2012, 18:57U większoscisci to samo , po swiętach na wadze więcej . pozdrawiam.