Witajcie moje drogie znów tak szybciutko nadrabiam wczorajszy dzień:)Bo wczoraj nie miałam kiedy napisać... Wczoraj jakiś taki zakręcony dzień, moje kochanie do 18 było w pracy, pózniej pojechał na siłownie i wrócił prawie o 21, więc pewnie jak się domyślacie ja nie miałam kiedy poćwiczyć, bo pózniej musiałam maluszka kąpać, uśpić, posprzątać zabawki itp. i połażyłam się o 23.30...jak zwykle:(. No ale dzisiaj chłopaki będą się sobą zajmować wieczorem a ja bede miała czas na ćwiczenia:)
Menu:
śniadanie: omlet z 2jajek, herbata zielona, bułeczka pełnoziarnista
2śniadanie: kawa
obiad: bigos i 2ziemniaki
podwieczorek: kawa i 1herbatnik i kilka orzechów
kolacja: 2kanapeczki z żółtym serem i ogórkiem
Do tego ok 1,5h spacerku, 1,5l wody.
paauulinaa
14 marca 2012, 08:45Bardzo mi się podoba Twoje menu. Codziennie niby zwyczajnie a jednak pysznie :)
CzarnaRosea
13 marca 2012, 11:47bardzo fajne menu :))) I ten bigosik, smaka mi narobiłaś :))) Zaczekam już do świąt z bigosem, ale kurcze kurcze, ochotę mam teraz ogromną :)))
KarOoliinaa
13 marca 2012, 11:22oby tak dalej ; ) 3maj się ;p