Do urlopu zostały mi jeszcze 3 tyg., pewnie uznacie, że zwariowałam ale jestem już w 90% spakowana Tym razem już tak nie szaleję i zabieram tylko potrzebne ubrania i 3-4 pary butów. Poprzednie lata zabierałam ze sobą tyle klamotów, że w rezultacie nawet połowy rzeczy ani razu nie używałam.
Jedzonko:
MOTYWACJA:
Peppincha
15 lipca 2014, 11:56Szczególnie ostatnie zdjęcie jest dla mnie motywujące :O :D
MllaGrubaskaa
14 lipca 2014, 10:08Ja się pakuję zawsze na dzień przed wyjazdem :)), ale każdy ma swoje metody :))
TAINTA
13 lipca 2014, 12:49:-)
Anankeee
13 lipca 2014, 11:41Menu przepyszne jak zawsze u Ciebie :) Mi tez zostały 3 tyg do urlopu i nie moge sie doczekac...
Lovelly
13 lipca 2014, 07:11Niby tyle czasu, a ani sie obrócisz a będzie trzeba jechać, także przynajmniej spakowana i masz spokój!:) smaczne menu ;)