Dziś bez I śniadania. Rano nie chciało mi się wstawać wcześniej żeby zjeść przed odprowadzeniem młodego do szkoły skoro zaraz miałam wracać z powrotem. Pomyślałam sobie, że zjem jak wrócę. W szkole spotkałam koleżankę i poszłam do niej na kawę więc w domu byłam po 12 i dopiero wtedy zjadłam pierwszy posiłek. Pewnie też brak śniadania spowodował, że cały dzień jestem głodna i bym jadła i jadła.
Przed świętami nie chcę robić żadnych jedzeniowych zakupów, oczywiście oprócz tego co będzie potrzebne do przygotowania potraw świątecznych. Dlatego też wykańczam swoje zapasy. Dziś zrobiłam sałatkę bo musiałam zużyć paluszki surimi. Skład: paluszki surimi, czerwona fasola z puszki, kukurydza, groszek, koperek, majonez.
Menu:
12.30
- 2 kołodzieje z grani i koperkiem
14.20
- kołodziej z domowym smalcem
15.35
- dukane ziemniaki
- sałatka brokułowa
- pierś z piekarnika
17.30
- mini tarty
19.00
- kasztany
20.20
- sałatka
- kołodziej z pomidorem
Płyny:
- 3 kawy
- 5 pu-erh
CzarnaPerla1300
18 grudnia 2012, 20:49Krabulki u mnie będą gościć w święta kochamy je :))
minusczternascie
18 grudnia 2012, 16:43odp. uff na szczescie ja w tym sweterku nigdy nigdzie nie byłam tylko lezy u mnie w szafie po siostrze, w sukience zielonej też nie chodze , ani w tej prześwitującej bluzce ...ubrałam pierwsze ciuchy z brzegu. Dzięki za opinię.
TAINTA
18 grudnia 2012, 13:21fajny obiadek ;-)
liliputek91
18 grudnia 2012, 05:34smaczne menu:)
MllaGrubaskaa
18 grudnia 2012, 04:11U mnie bez śniadania ani rusz , cały dzień głodna jestem i boli mnie głowa! Tak więc śniadanko to podstawa :))
minusczternascie
17 grudnia 2012, 22:43taki obiadek to bym jadła:)) super motywacje!
misskitten
17 grudnia 2012, 22:22śniadanko to jednak podstawa....szczególnie w okresie zimowym;-)
kasiakasia71
17 grudnia 2012, 22:11masz bardzo urozmaicone menu
Groseille
17 grudnia 2012, 21:58dobre są te paluszki surimi? Bo widzę je za każdym razem kiedy jestem w sklepie i zastanawiam się czy kupić :D
Evcia1312
17 grudnia 2012, 21:58u Ciebie zawsze smakowicie... ile gubisz na tydzien?
Renesamee
17 grudnia 2012, 21:56No no!!! Piękne menu. Też mam fazy że jak ni tknę śniadania to chodzę głodna!