Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Heja!
7 lipca 2008
Cześć.Dawno nie zaglądałam....Wiem,wiem.Z moją wagą jest dziwnie.W pracy jak jestem to chudnę a przez sobotę,niedzielę z powrotem to co straciłam przybiorę.Chodzę na aerobik regularnie.Zaczęłam już 5-ty miesiąc.Podobno chudnie się najprędzej po pół roku.Jak narazie to przytyłam.Mięśnie są cięższe od tłuszczy.Wuglądam inaczej.Może lepiej.Nie jestem zgarbiona.Moja postawa jest wyprostowana.Moje ciało jest bardziej giętkie,elastyczne.A jeszcze żeby się lepiej poczuć kupiłam sobie kilka ubrań tuszujących to czego się wstydzę a podkreślających to co trzeba.Może nie wstydzę to za duże określenie.Fajnie wyglądam.Nie tylko chude są piękne!Pozdrawiam was a szczególnie BEZKONSERWANTÓW!Pa!
boa82
8 lipca 2008, 16:57no i super! bo przecież nie o to chodzi żebyśmy my widziały na wadze ze jesteśmy lżejsze, ale o to żebyśmy widziały że ładniej wyglądały i żeby inni widzieli :) waga tutaj nie jest ważna
ivenlos
8 lipca 2008, 08:44zauwazasz zmiany, jestes zadowolona... to swietnie, widac ze caly wysilek nie idzie na marne. pozdrawiam