Tak sobie siedzę i myślę...wybrałabym się gdzieś na łono natury...góry lub las...na kilka dni.Przede wszystkim odpocząć, połazić, poćwiczyć, nie obżerać się no i wyspać. Najchętniej w Beskidy ale tam za daleko,na weekend się nie opłaca. Polecacie coś w pomorskim?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.