I długo długo nie było żadnego wpisu ale nadal się trzymam to chyba najważniejsze udało mi się nawet trochę zrzucić od stycznia waga obecna to 87,9 i nie mam już otyłość i mam tylko nadwagę albo aż nadwagę Staram się jeść 5 do 6 posiłków dziennie w odstępach 2 i pół godziny bo w odstępach 3 godzinnych niestety rzucam się na jedzenie jakbym była po Jakiejś wielkiej głodówce Staram się jeść małe porcje ale niestety Wpada czasami coś nad planowo jakaś czekoladka czy ciastko czy paczka chipsów niestety silnej woli u mnie brak jeśli Coś za mną chodzi to muszę to po prostu zjeść bo wariuje
ale Podsumowując i Tak bardz się cieszę z tego co osiągnęłam
Karolka_83
19 kwietnia 2018, 19:09kurcze a ja się babram z 8 kilogramami a tu taka zmiana :) Jestem pod wrażeniem! Widziałam zdjęcie przed i teraz i po prostu WOW. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów! :)
Dorota1953
19 kwietnia 2018, 18:36Aniu, super Ci idzie :) Powodzenia :)
andula66
19 kwietnia 2018, 16:16Udało Tobie zgubić tyle kg ważne że nie ma jojo. Trzymam kciuki za dalsze spadki wagi. Pozdrawiam.
martiniss!
19 kwietnia 2018, 15:16Ja Cię!!! Ale sukces! Kochana Ty jesteś wzorem!! I to tylko w rok? Nie łam się, ważne że utrzymujesz wagę i jeszcze chudniesz! Skoro chudniesz mimo tych czasowych łakomstw to znaczy że jest okej! :) Gratuluję Ci sukcesu i życzę Ci osiągnięcia kolejnych celów :) Super!!! Musze ochłonąć bo aż mi serce rozpiera że Ci się udało. Tylko osoby z otyłością wiedzą jak kto jest, jak to jest schudnąć tak wiele i ile to kosztuje :)