Witajcie!!! W weekend nie udalo mi sie specjalnie utrzymac diety, mam ostatnio problemy z motywacja i znalezieniemn sily. W jednym z programow "odchudzajacych" prowadzacy kazali dziewczynom wypisac wszystkie powody=wymowki, dla ktorych lamia diete. najfajniesze bylo to, ze liste musialy napisac na sobie, na specjalnie przygotowanych kombinezonach...Chyba zrobie cos podobnego...wypisze swoje wymowki na kartkach samoprzylepnych i porozwieszam w widocznych miejscach...
Druga fajna rzecz jaka potpatrzylam (u jednej z moich ulubionych Vitalijek) to odliczanie dni diety...Poniewaz chcialabym zrobic jeszcze jeden cykl 90 dni diety rozdzielnej, takze w tytule wpisuje 0/90-0 bo diete zaczne jutro, dzisiaj przygotowanie (jem owoce i gotowane warzywa).
Weekend minal, jak zwykle spokojnie, wsobote mielismy goscia, moja kolezanke-sasiadke, z ktora poznalysmy sie wyprowadzajac nasze psy. Caly wieczor spedzilismy razem, glownie grajac w karty. W niedziele zle sie czulam (w sobote mnie troche przewialo na spacerze z psem), wiec do popoludnia lezalam w lozku, wieczorem lepilam pierogi z kapusta, jeszcze w pizamie. Strasznie mi sie nie chcialo, ale obiecalam w pracy i nie moglam juz sie wymowic...
Wieczorkiem ogladalismy z G. telewizje i ok 11 zasnelam...
...od jutra znowu dietka...
kitka628
16 lutego 2010, 10:33też go widziałam, fajny program- ja już zwariowałm na punkcie tych programów- uwielbiam "Pokaż mi, co jesz". Pozdrawiam!
mariola0308
15 lutego 2010, 16:27GARATULUJE...... PRZYLACZAM SIE JA OD JUTRA TEZ ZACZYNAM ILE MOZNA SOBIE WMAWIAC I PISAC ZE JEST OK JAK NIE JEST......POZDRAWIAM
PoRazKolejny
15 lutego 2010, 16:25o co chodzi z dieta rozdzielna?:)
PoRazKolejny
15 lutego 2010, 16:25o co chodzi z dieta rozdzielna?:)