Wczoraj wróciłam znad morza. Wyspa Sobieszewska.Jak dla mnie najpiękniejsze miejsce na ziemi. Morze, plaże, las, rzeka, eh- szkoda, ze to tylko tydzień i że już koniec. Jest jeszcze jeden powód, iż jest to dla mnie miejsce właściwe- spotkać można tam czasem fokę lub morświna :-D. Żart może gruby, ale tak się właśnie czułam na plaży w tym roku. Starałam się dużo chodzić, właściwie chodziłyśmy z córką całe 6 dni. A wszędzie: do lasu, nad Wisłę, na plaże kilka razy, do "centrum" i tak cały czas.Obiecałam sobie, że za rok będzie inaczej, że zrobię wszystko by przez rok utracić ten balast.Wiem,że będzie mi może trudniej , ze względu na brak tarczycy- ale nie jest to pewnie niemożliwe!! Rzuciłam palenie to i z tym sobie poradzę. Założenie sierpniowe.
1.NIE WEZMĘ ŻADNEGO SŁODYCZA DO UST, A JEŚLI PIECZYWO TO TYLKO RAZOWE. Ciekawa jestem efektu na koniec miesiąca.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.