Hejka laseczki. Dzisiaj zdałam sobie sprawę, że coraz bardziej brakuje mi motywacji. Wcześniej motywacją było dla mnie zdjęcie mojego wymarzonego tatuażu, znalazłam go przypadkiem na necie a wygląda tak:
Żeby go zrobić muszę dużo schudnąć wtedy będzie wyglądał super no i ja będę się o wiele lepiej czuła ze swoim ciałem. Ale ostatnio to przestało wystarczać. Jak Wy się motywujecie do jakiegokolwiek działania??
lovyourself
20 lipca 2013, 21:21myślę sobie ile czasu spędzam przed komputerem, przekładam go na ćwiczenia, jeszcze oglądnę kilka motywujących zdjęć, poczytam, że w 1 dzień nie spale tego co latami uchodowalam i zabieram się za MEL B wpadnij do mnie, zapraszam :)