Wczoraj złamałam postanowienie nie jedzenia słodyczy - mały miał 5-te urodziny. Ku mojemu zaskoczeniu, waga mnie za to nie ukarała. Ani za lenistwo ćwiczeniowe. Ale od dziś do roboty - nie ma lenistwa :)
Pozdrawiam,
Ania
Wczoraj złamałam postanowienie nie jedzenia słodyczy - mały miał 5-te urodziny. Ku mojemu zaskoczeniu, waga mnie za to nie ukarała. Ani za lenistwo ćwiczeniowe. Ale od dziś do roboty - nie ma lenistwa :)
Pozdrawiam,
Ania