Udało mi się trochę poćwiczyć - 25 min rowerka - już mnie tak nie męczy jak poprzednio :) i 40 brzuszków.
Jak z małym nie będzie źle, to dziś robię 30 minut rowerkowania (do Waszych 45 min ciągle daleko :( ale od czegoś trzeba zacząć). Najważniejsze, że nogawki robią się luźniejsze :), nawet jeśli waga się nie rusza :)
znudzonaona
23 kwietnia 2012, 14:37Dzięki za zaproszenie i w takim razie do dzieła : 5kg-5tygodni czas zacząć :-)))
znudzonaona
23 kwietnia 2012, 11:49Grunt , ze ćwiczysz :-) Miłego dietkowego dnia życzę !!